Wpis z mikrobloga

  • 2
@Aerin: U, nie. Konserwa!

@Mruvek: Zapytaj dziekana:D takie wymogi. Ale tak naprawdę lepienie takiego modelu rozwija wyobraźnię przestrzenną i pomaga w projekcie. Zwłaszcza jak coś chcemy dodać lub odjąć do/od obecnego budynku. Tutaj akurat bazuje na istniejącym budynku zabytkowym.

@Kafarek555: Mam różne zainteresowania!
  • Odpowiedz
@wspodnicynamtb: No bo wyobrażałem sobie, że architekt musi umieć zaprojektować to na kartce, a wizualizacje robi w 3d na kompie, zawsze mnie dziwiło po co ludzie łażą na uczelnie z tymi papierowymi makietami.
  • Odpowiedz
@wspodnicynamtb: fuj, czym to było wycinane, łyżką () byłoby mi wstyd przynieść coś takiego i powiedzieć że to moje :/ weź chociaż metalowy pilniczek do paznokci i te okna od piwinicy (?) wyrównaj, nie mówię już o pozostałych elementach. Te górne otwory które wyglądają jak rany postrzałowe można było najprostszym sposobem wyrównać - przepchnąć przez nie ołówek w kleju. Płakłem jak oglądałem :(
  • Odpowiedz