Wpis z mikrobloga

@lewactwo: Chodzi o to, że pomimo tego, że jest wiele pielegniarek oddanych swojemu zawodowi, które przejmuje trochę los czlowieka to sa też takie które mają to w dupie, chcą odpykać dyzur i tyle.
@GoldBackUP88: @saxo: Pielęgniarki i ratownicy to zawody ratujące życie i narażone na ataki. Nie jestem za tym żeby jakoś specjalnie chronić je przed znieważeniem, bo takie jest życie. Ale każdy kto uderzy pielęgniarkę, zagrozi pobiciem lub uniemożliwi jej pracę powinien być srogo karany. I chyba o to chodzi.
@GeraltRedhammer:

Ale każdy kto uderzy pielęgniarkę, zagrozi pobiciem lub uniemożliwi jej pracę powinien być srogo karany.


To owszem, jak najbardziej za.

Ale mam na myśli coś typu : Może by Pani się wzieła za robotę ? ( to może również podpadać wg nich pod znieważenie);
@GoldBackUP88: @saxo:

Zależy jaka sytuacja. Jeśli nic się nie dzieje to jak najbardziej. Jeśli jednak to jest ostry dyżur, lub chory jest badany to wtrącanie się rodziny jest nie na miejscu. Ludzie powinni nauczyć się kultury, jak pielęgniarka/lekarz bada i lata gdzieś z wynikami to powinni siedzieć cicho. Czasami są podejmowane decyzje o życiu i śmierci i odpowiedzialne ich podjęcie wymaga spokoju czasu i oceny sytuacji.

Natomiast wątpię, żeby był
@saxo: Nikt nie będzie pozywał za byle gówno, a będzie bat na tych skurczybyków co się wyżyć na biednych dziewczynach próbują za to że NFZ jest #!$%@?. Nie wiesz jaka to cholernie ciężka, stresująca i odpowiedzialna praca, tam się nie idzie z dupy tylko z rzeczywistą chęcią pomocy, a to że znieczulica się potrafi wyrobić u starszych pielęgniarek to właśnie m.in. wina takich baranów którzy je obrażają bez powodu, postara się