Wpis z mikrobloga

#ciekawostkifilmowe #film #kuchniafilmowa

Jeżeli byłoby jakieś zainteresowanie, to mógłbym poprowadzić cykl z ciekawostkami filmowymi, opartymi o posiadaną przeze mnie literaturę. Ciekawostki dotyczące zarówno samych, konkretnych filmów i scen, jak i warsztatu filmowego oraz ludzi kina.

Na pierwszy ogień idzie

"Pianista", reż Roman Polański (2002)

Fragmenty książki "Scenografia" Allana Starskiego, uznanego polskiego scenografa, o jednej z finałowych scen, gdy Władysław Szpilman idzie ulica zrujnowanej Warszawy (screen na dole)

Cz. 1 - Lokalizacja i scenografia

(...) Pamiętam, jak Andrzej Wajda (Starski i Wajda współpracowali ze sobą przez lata i współpracują nadal - Pstronk) zapytał mnie, jak dam sobie radę ze zrujnowaną Warszawą, jak pokażę krajobraz zagłady. Nie zniszczenie jednego domu czy dwóch, lecz ruiny totalnie unicestwionego miasta. Wpadłem na pomysł, że trzeba poszukać dużego kompleksu budynków, które będziemy mogli zburzyć. (...)
(...) wyjechałem na poszukiwania do Niemiec. Tam, w Joteborgu pod Berlinem, trafiłem na duże, postsowieckie koszary. Otrzymaliśmy zgodę na ich zburzenie, więc trochę się uspokoiłem.(...)
(...) Budynki koszar burzone były dokładnie według mojego projektu. Pomiędzy nimi zrobiliśmy ulicę z kocimi łbami, położyliśmy chodniki, a w wyrwie między istniejącymi budynkami zbudowaliśmy zniszczoną willę. Równocześnie stworzyliśmy tzw. "małą architekturę", witryny wystaw, latarnie uliczne, słupy ogłoszeniowe, przystanki, (...)na ulicach pojawiły się spalone samochody, (...) w zburzonych pomieszczeniach wstawiliśmy meble.
W efekcie opuszczone, anonimowe koszary zmieniły się w spaloną Warszawską ulicę (...)

Cz. 2 - Postprodukcyjne doróbki komputerowe

Pstronk - Roman Polański był z początku mocno przeciwny komputerowym postprodukcyjnym "dorysówkom", chciał ograniczyć ich ilość do minimum.

(...) Ale kiedy tylko zobaczył efekty, zwiększył ich ilość z kilkudziesięciu, do ponad stu. (...)
(...) W pamiętnej finałowej scenie totalnie zniszczonej Warszawy, dorysówka komputerowa wydłużyła zrujnowaną ulicę. (...)

Pstronk - i tak z kilku niemieckich koszarowych budynków zrobiono zrujnowaną do cna Warszawę.

Jeżeli chcielibyście taki cykl, zapraszam do subowania tagu #kuchniafilmowa.
Wiem, że długie teksty się na mirko średnio przyjmują (masowa konsumpcja lolcontentu), więc jeżeli okaże się, że wpis przepadnie nie będę kontynuował cyklu.
Jeśli przeczytałeś całe i chciałbyś więcej, to daj proszę plusa na zachętę a będę regularnie pisał pod tagiem :-)
Zuchwaly_Pstronk - #ciekawostkifilmowe #film #kuchniafilmowa

Jeżeli byłoby jakieś ...

źródło: comment_o6bmXZaQEcgUCZ3OJMq2HxfvRsIhlnHQ.jpg

Pobierz
  • 32
  • Odpowiedz
@Bart_the_Human: dzięki :) Może będzie to wyglądać na reklamę, ale polecam w zasadzie wszystkie ksiązki z wydawnictwa Wojciech Marzec. Szczerze, chcąc i ciągle próbując, można nauczyć się na nich nawet porządnych podstaw reżysersko - realizatorskich.
Studiuję kierunek filmowy, jednak dalej większośc wiedzy czerpię właśnie z książek. Jestem aktualnie w trakcie odhaczania kolejnych pozycji Marca, potem łyknę inne wydawnictwa
  • Odpowiedz