Wpis z mikrobloga

Kto przyklepuje nockę przed kompem i ma zamiar normalnie funkcjonować przez cały dzień?

Wieczorem mam iść na drinka z koleżanką i zastanawiam się czy iść spać by móc z nią jakkolwiek rozmawiać czy olać to i pójść na żywioł, czyli zasnąć pewnie minutę przed spotkaniem :D

#nocnerozkminy #copoczac
  • 33
@Floyt: no tutaj bym polemizował bo akurat alkohol nie składa mnie tak jak bym czasami tego oczekiwał co może wyjaśniać wielkie utraty gotówki w barach czy na imprezach.

Słowem, o wpływ alkoholu na mnie się nie martwię, lecz o to jakim będę rozmówcą.

Po 2-3 dniach nie spania nie potrafiłem z nikim normalnie rozmawiać i czułem się jak naćpany. Tylko pisanie mi w miarę wychodziło, chociaż też problemy były

@animuss:
@Readonyou: @Floyt: kolejne odcinki Mad Mena w tej sytuacji wydają się bardzo kuszące bo w sumie nie widzę za dużo minusów nie pójścia spać. Może uda mi się paść w trakcie oglądania, więc też będzie spoko :)

Nie lubię takich dylematów
@le1t00: Ta, ja wlasnie ST:TOS ogladam i tez sie oderwać nie mogę. Zamiast kufa spać i mieć ciekawe sny (ktorych i tak zazwyczaj nie pamiętam). Ale takie ogladanie po nocach to specyficzma przyjemnosc ktora bardzo lubię.
@le1t00: I tyle nocy zmarnowane ? Zaczyna się o 18 zeby jeszcze zobaczyć zachód, szarą godzinę, potem księżyc. Plenerek, potem knajpa. O 4 to juz czasami slonce swieci :P
@le1t00: Mam to samo. Zwłaszcza latem. Siedzę przy kompie/pracuję sobie w nocy, czasem wyjdę do sklepu całodobowego niedaleko, kupię jakąś przekąskę, albo coś do picia. Przejdę się po okolicy. Nawet nie wiem co w tym jest, ale noc robi genialny klimat dla każdej czynności.
@Floyt: w lato i owszem, ale teraz plener ograniczam do minimum :C

@Readonyou: Haj fajf! W lato lubię przejść się na lotnisko (w Pile tak sobie jest, pasy są, jakieś nasypy etc), usiąść na górce i oglądać wschód słońca :) Czasami spacer w nocy po osiedlu też dobre robi.

Niestety jeszcze nie dane było mi zobaczyć :(
@Readonyou:

Miałem kiedyś psa i tak łaziłem po miescie w nocy. Czułem sie bezpiecznie bo pies ogromny. Ale generalnie klimat świetny... miasto duchów, nawet swiateł w oknach często nie ma.
@Readonyou: już zwiastun widziałem i kiedyś pamiętałem by go zobaczyć :)

@Floyt: chodząc po mieście w nocy w ogóle czuję się bezpieczny bo miasto jest puste, a samochody to tylko nad ranem, dostawcze śmigają.