Wpis z mikrobloga

Czy na wolnym rynku właściciel firmy będzie mógł porzucać zużytych pracowników do rowu albo utylizować ich na miejscu?

Od 16:30. Za Kolegą @kociarz.

Zaczynam szanować Sprawę dla reportera. Tym razem opowiedzieli o historii wypadku w pracy młodego chłopaka, który wycinał drewno na cyrkularce (jest to piła do cięcia wzdłużnego drewna, np. elementów konstrukcyjnych – co ciekawe sam robię na podobnym sprzęcie). Pracował na czarno, więc właściciel kazał pracownikom (ponoć nikogo nie zarejestrował!) mówić, że wypadek wydarzył się w domu, a oni nie pracują tylko „oddają dług, który zaciągnęli u niego”. Następnie zabrał chłopaka do przychodni, chociaż ten powinien trafić natychmiast do szpitala (drewno odbiło od piły i uderzyło go w czoło tak mocno, że przebiło kość czołową i zmiażdżyło część kory mózgowej).

Właściciel jest kawałem #!$%@?, płacił jakieś 7 zł za godzinę (1200 zł za 8–10 godzin pracy dziennie), a posiada dużą suszarnię drewna. Nawet sobie nie wyobrażacie jakie pieniądze można trzaskać na suszarni. Pomimo tego oszczędzał na pracownikach i bezpieczeństwie (wspomniana cyrkularka była samoróbką bez atestów – na Allegro nówka, produkowana przez dobrą firmę z odpowiednimi zabezpieczeniami niecałe 6k peelenów).

Dziś chłopak jest niezdolny do pracy, nie widzi na jedno oko, a niedowidzi na drugie, jest przygłuchy, ma wahania nastroju i jedzie na psychotropach, ma pierwszą grupę inwalidzką. Właściciel nie poczuwa się do odpowiedzialności i nie zamierza pomóc mu wrócić do normalności. Jednym słowem: cała podłość kapitalizmu w jednym wideo.


#4konserwy #4kuce #korwin #knp #krul
Pobierz fantomasas - Czy na wolnym rynku właściciel firmy będzie mógł porzucać zużytych praco...
źródło: comment_6VdOrWPb13ADbqkp0WK0Bsa7lb3Qttbi.jpg
  • 26
@Ginden: No ale tutaj raczej chodzi o to że pracownik zgodził się pracować na czarno. Pracodawca powinien zapłacić karę za to że nie zgłosił pracownika a pracownik niestety sam sobie jest winny- chyba miał świadomość że nie ma żadnych świadczeń w razie wypadku. A to czy gościu jest mendą to zupełnie inna sprawa.
@MirekWykopek: chciałbym zauważyć, że maksyma "chcącemu nie dzieje się krzywda" odnosi się do wielu aspektów życia. Prawica rozpowszechnia idee rozwoju, a nie stania w komfortowym miejscu.

ludzie (zwłaszcza prości i słabo wykształceni) często podpisują umowy, których nie czytają albo nie rozumieją


Najlepszym sposobem na nauczenie ich czytania umów, to ich nieczytanie. Tak! Odczują to na własnej skórze i od tego momentu już zawsze będą je czytać. To jest właśnie rozwój społeczeństwa.
@MirekWykopek: lewica chce dobrze, a robi źle. Myśląc o pomocy jednostce, niszczy resztę społeczeństwa. Co do selekcji naturalnej, nie przesadzajmy... W końcu, na przykład, podpisanie pierwszej umowy na telefon(?) w swoim życiu najprawdopodobniej nie doprowadzi do wymarcia? Tego typu "darwinizm" i tak nie utrzyma się długo, bo błędy jednych wymuszą myślenie u innych, w końcu jesteśmy zwierzętami stadnymi.
Czy mam za dużo wiary w ludzi(w ogłupionych przez dzisiejszy reżim najprawdopodobniej)?
@5z7k9: Praca bez odpowiednich zabezpieczeń dla "bohatera" tego wpisu, skończyła się dla niego znaczącym uszczerbkiem na zdrowiu, a brak ubezpieczenia sprawił, że nie dostanie nawet żadnego odszkodowania. Za Korwina byłoby to samo, tylko że legalnie, no i może zarobił by trochę więcej ale czy ubezpieczyłby się samodzielnie a nie przepił tych pieniędzy to już nie wiadomo.