Wpis z mikrobloga

"Marcin miał 5 lat, gdy przestałam się z nim kąpać. I tylko dlatego, że nagle spojrzał na mnie i powiedział: „Mamo,dziwne jest to, co masz na dole”. Zawstydziło mnie to. Odsunęłam się. Kiedyś zresztą przeczytałam artykuł o samotnych matkach wychowujących synów. Że często przelewają miłość na małego chłopca, on zaspokaja potrzebę bliskości. Nie chciałam, żeby tak było ze mną. Odsunęłam się od niego - pewne tematy stały się tabu."

#patologiazewsi

źródło: Mamadu (natemat dla mamusiek)
  • 5
@tarsycjusz: no nic, szkoda dziecka, bo to tak na prawdę w głownej mierze wina rodziców. Rzadko cokolwiek dzieje się z psychiką dziecka co nie jest spowodowane rodzicami, ewentualnie równieśnikami, ale to rodzice powinni przygotować dziecko do tego by później było w stanie żyć z innymi i nie mieć odchyłów. Masakra.