Wpis z mikrobloga

@Bercik899: Fajne brzdękanie, dużo ludzi ich ciśnie, że komercha, że gejowa muzyka, ale 2 pierwsze płyty są naprawdę bardzo dobre i w mojej ocenie to niektóre kompozycje nawet mocno niebanalne. Byłem na koncercie na Openerze, wybawiłem się niesamowicie i wcale nie mam z tego powodu jakichś kompleksów ;-) A Floydów tak jak ty (wnioskując po avatarze) też bardzo lubię
@Bercik899: Do Viva La Vida włącznie absolutne top 1 jeśli chodzi o wykonawców. To co stało się później przemilczę poza Every Teardrop is a Waterfall i Atlas. Niestety teraz to trochę bardziej oryginalna popowa papka i naprawdę mi z tego powodu smutno. Mają wiele świetnych kawałków które nie ukazały się na płytach, tylko gdzieś po b-sidach i koncertówkach się błąkają. Przykład poniżej: I Ran Away (b-side The Scientist). Szkoda, że już