Wpis z mikrobloga

@Romantyczny_widelec: w spaniu pewnie bym Cię pobił, natomiast jeżeli chodzi o niespanie - mój organizm reaguje jakoś inaczej, jeżeli dociągam do tych 30 nieprzespanych godzin, to potem nigdy nie śpię za jednym razem dłużej niż 2-3 godziny. Po prostu nie potrafię dłużej.
  • Odpowiedz
@Romantyczny_widelec: Od piatku do drugiego piatku raz mialem 6h gdzies w srode. Podczas pierwszego roku studiow w sesji letniej ( w maju kiedy akurat bylo duzo projektow i egzaminow) odsypialem cos kolo 22h. Nie wiele pamietam z tego tygodnia. Zeby nie spac kawa, energetyki i cokolwiek co kopalo i trzymalo bez snu.
  • Odpowiedz
@Romantyczny_widelec: też lajtem 18 godzin snu się zdarzyło, ale nie jestem pewien, ile wcześniej byłem na nogach. Zdarzyło mi się przekroczyć 48h, może to wtedy, gdy padł rekord spania? W każdym razie - oby nigdy więcej, każdy krok z sercem pytającym za co je tak nienawidzę ( ͡° ʖ̯ ͡°)

PS nie pijam kawy. Próbowałem energetyki, ale w moim przypadku to było początkowo tylko placebo, ja
  • Odpowiedz