kup im klatkę specjalną, małą z plastiku, do akwarium wkładaną, tak by małe wypłynęły i były bezpieczne (oczywiście potrzebne ci drugie akwarium). Ale nie znam się więc
myślałem, że działa on tak, że umieszczasz te ryby "w ciązy" w tej klatce, a gdy te małe wylecą, to prześlizgną się przez te otwory w kratach i będą bezpieczne od mamusi, która chce je wszamać. Ale nie mam ryb więc nie znam się.
#kopulujojakszalone #tyleprzegracczytylewygrac
kup im klatkę specjalną, małą z plastiku, do akwarium wkładaną, tak by małe wypłynęły i były bezpieczne (oczywiście potrzebne ci drugie akwarium). Ale nie znam się więc
nie wiem, nie znam się, ale jak małe się urodzą, to inne ryby (te poza klatką) ci nie zjedzą tych małych?
myślałem, że działa on tak, że umieszczasz te ryby "w ciązy" w tej klatce, a gdy te małe wylecą, to prześlizgną się przez te otwory w kratach i będą bezpieczne od mamusi, która chce je wszamać. Ale nie mam ryb więc nie znam się.
aha, rozumiem :D