Wpis z mikrobloga

Bezczelność niektórych pracodawców nie zna granic. Po rozmowie kwalifikacyjne zostałem zaproszony na dzień, dwa, max trzy próbny i szkoleniowy. Żeby sprawdzić czy się nadaję do pracy w handlu bezpośrednim. Ok, to zrozumiałem, trudno przyjmować kogoś w ciemno. Przychodzę do roboty, dostaję zadania w serwisie. Wtf - no #!$%@? tam myślę, w sumie to jest trochę związane z tym co będę robił, więc może chodzi o to, żebym poznał wszystko "od początku". Przez 8 godzin w serwisie pracodawca nawet nie zajrzał jak mi idzie praca. Na koniec dnia pytam się go czy już podjął jakąś decyzję, a ten do mnie wypala "no musi pan u nas porobić tydzień czy dwa, żebym wiedział czy pana zatrudnić" no #!$%@? nie mogę. Przypominam mu, że miał być jeden lub dwa dni - "ale przecież ja nie mogę podjąć decyzji tak szybko". Bezczel myśli, że będę marnował swój czas, paliwo i możliwość szukania innej pracy, żeby #!$%@?ć u niego za darmo i jeszcze nie mieć pewności czy zostanę zatrudniony... Kazałem mu zapłacić za ten dzień i szukać innego frajera. Po dwóch tygodniach pewnie by było "no elo #!$%@? nie nadajesz się, szukamy kogo innego, nara frajerze"

Ehh... chyba trzeba wrócić do klepania tekstów...

#pracbaza #praca
  • 4
@SpaceCat: Lel, to nie wiedziałeś, że to jest taki numer by mieć darmowych roboli?

Tak samo jest z tymi bezpłatnymi stażami/praktykami. Jak skończysz, to nie dostajesz roboty na umowę o pracę czy tam zlecenie by zarabiać w końcu te pieniądze. Po ukończeniu stażu wymieniają Cię na następnego stażystę i tak do usranej śmierci.

Polskie prawo ws. przepisów regulujących zatrudnienie leży i kwiczy.
@MWittmann: Widziałem, że tak jest i to często praktyka w różnych barach czy klubach, stosowana wobec studentów. Niemniej jednak tak jak napisałem, jeden czy dwa dni próbne są dla mnie całkowicie zrozumiałe. Ewentualnie cały tydzień powiedzmy po dwie godzinki. Grunt w tym żeby rzeczywiście sprawdzić przyszłego pracownika i ewentualnie doszkolić go, a nie żeby odwalał on robotę za darmo, dwa tygodnie 8 godzin dziennie i to jeszcze nie na tym stanowisku