Wpis z mikrobloga

@kolski:
Był piękny wiosenny dzień, więc siedziałem sobie jak zwykle przy komputerze, gdy nagle mój spokój zmącili rodzice. Wbili mi do pokoju tak szybko, że ledwo zdążyłem wyłączyć stronę z cyckami i włączyć artykuł na Wikipedii na temat energii słonecznej czy innego szajsu, że niby taki jestem uczony, a nie tylko gołe baby. Trzeba jakieś pozory przyzwoitości sprawiać. Tata był cały czerwony, aż mu pot kapał z sumiastego wąsa, trudno było