Wpis z mikrobloga

właśnie ogarnąłem, że komornik który mi zablokował konto ściągnął sobie drugi raz kwotę, którą mu wysłałem (za jakiś bilet mpk, dwa razy po ~550zł). jak obstawiacie, czy żyjąc w kraju w którym żyjemy, uda mi się odzyskać te pieniądze?
##!$%@? #komornik #zlodzieje
  • 11
@micpec: chyba w ogóle zacznę od wysłania listu z kancelarii prawniczej w której pracuje moja znajoma, sam tam nawet nie będę dzwonił bo mnie pewnie wyśmieją tylko. cieszę się, że zauważyłem tego samego dnia, bo pewnie jest jakiś tygodniowy termin na reakcję czy inne #!$%@?
@MrKomornik: Zadzwonię, ale chce tez mieć inne opcje. Zwłaszcza, ze w pon wyjeżdżam na tydzień i nie będzie mnie w mieście. Doczytałem w międzyczasie ze to sie składa do sadu rejonowego skargę na komornika.
Kasę wysłałem mniej więcej tydzień temu, zdaje sie w czwartek.
W ten czwartek teraz (przedwczoraj) zdaje sie, lub w środę, odblokowali mi ograniczenie na koncie, w piątek pojawił sie magiczny przelew na -550 na konto komornika z tym samym numerem sygnatury w tytule. List ponoć idzie, nie miałem okazji sprawdzić bo dobre 15 lat nie mieszkam pod adresem zameldowania (dlatego zreszta wcześniej nie zapłaciłem tego mandatu, No ale już #!$%@?, moja wina)