Aktywne Wpisy
![Velsey](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Velsey_p33hGqU6oM,q60.jpg)
Velsey +300
![Velsey - Tak wrzucam tylko @swiety1906
#mecz](https://wykop.pl/cdn/c3201142/27d53d351ba0b099c697a693ff4c144a7911e9f25a5f45fd54542f792e8fe80e,w150.jpg)
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz![enzojabol](https://wykop.pl/cdn/c3397992/enzojabol_U9tPU7fIK5,q60.jpg)
enzojabol +3
Wytłumaczcie mi czemu od jakiegoś czasu tak długo sędziowie zwlekają z pokazaniem spalonego? Czemu to ma służyć? Przecież podanie poszło do zawodnika na pozycji spalonej, ten piłkę przejmuje to wiadomo że jest już spalony. Na co tu czekać?
#mecz
#mecz
Odcinek 8: Ford Ka
mini/miejski
Lata produkcji: 1996-2008
Ford Ka pojawił się na rynku w 1996 roku i przejął dotychczasową rolę Fiesty, od tej pory otwierając gamę marki jako niskobudżetowe auto z myślą o miejskiej jeździe. Jak na połowę lat 90, design Ka był niezwykle oryginalny i nowatorski - mimo, że auto zostało zaprojektowane zgodnie z obowiązującym wówczas New Edge Design, samochód był niepodobny do niczego z 4 kołami dostępnego na rynku. Mimo upływu prawie 20 lat od premiery wciąż wygląda świeżo i może się podobać. Jak na tak malutkie auto, Ka może pochwalić się niemal sportowym prowadzeniem - koła umieszczone w narożnikach nadwozia i niska masa własna (od 820kg) sprawiały, że samochód prowadził się niemal jak gokart.
Jednak rzadko kto wykorzystywał te możliwości - Ka było kupowane w większości przez kobiety, których lista wymagań obejmowała 1) przemieszczanie się 2) łatwe parkowanie. Z tych zadań Ka wywiązywało się wzorowo, sprzedając się znakomicie (w Anglii było przez kilka lat najlepiej sprzedającym się autem) i zapewniało Fordowi duże zyski, dzięki niskim kosztom samego projektu jak i sprzedawanego w salonie auta.
Oszczędności te widać jednak po bliższym przyjrzeniu się choćby gamie silnikowej. Przez cały okres produkcji dostępny był tylko jeden silnik benzynowy:
w latach 1996-2002 był to 1.3 Endura o mocy 60KM
od 2002 do 2008 - 1.3 Duratec 70KM
Pierwszy z nich to prawdziwy dinozaur - konstrukcyjnie sięga lat 50, co potwierdza wałek rozrządu w kadłubie (OHV). Silnik, mimo że dynamiczny i z bezobsługowym łańchem, spala zdecydowanie za dużo jak na swoją moc - niektórzy mówią nawet o wartościach dwucyfrowych. Późniejszy Duratec miał o wiele więcej sensu. Ciekawostką konstrukcyjną były dzielone na 3 części zderzaki, które obniżały koszty napraw powypadkowych. Przez pierwsze 3 lata produkcji zderzaki te występowały wyłącznie w wersji nielakierowanej, jednak po naciskach ze strony klientów, w 1999 roku pojawiła się możliwość zamówienia ich w kolorze nadwozia.
Mimo że samochód reprezentował najmniejszy segment rynkowy, na liście opcji można było znaleźć klimatyzację, elektrycznie sterowane szyby i airbag pasażera, a wkrótce także system ABS. Wnętrze nie każdemu przypadnie do gustu - kształt deski rodzielczej wygląda jakby designer dostał ogólne wytyczne, narysował z grubsza podstawowe linie, po czym nagle bardzo zachciało mu się do toalety, zapisał projekt i tak już zostało. Połacie gołej blachy na drzwiach wczesnych egzemplarzy nie zachwycają, ale w tamtych czasach było to normą. O miejscach z tyłu i bagażniku można powiedzieć tyle, że istnieją. Nikt nie powinien traktować Ka jako auta do wożenia dużych gratów, bo nie do tego zostało stworzone.
Co jest największym problemem Ka? Rdza - wszechobecna i błyskawicznie postępująca. Zżera wszystko, od słynnego wlewu paliwa poprzez krawędzie drzwi, mocowanie elementów zawieszenia (!) aż do progów i podłogi. Reanimacja blacharska Ka raz zaatakowanego przez korozję mija się z celem - w odniesieniu do wartości rynkowej auta jest to zbyt kosztowne, a rdza później i tak powraca. Mechanicznie również nie jest zbyt dobrze - irytują niekończące się problemy z instalacją elektryczną, nietrwałe zawieszenie i wycieki z silnika i skrzyni biegów. Tanie części zamienne są tylko środkiem łagodzącym sytuację - Ka zachowuje się jak typowy stary Ford, którego zalety w postaci dużej (choć kurczącej się) podaży egzemplarzy i niskiej ceny zakupu, są zagłuszane uciążliwą eksploatacją i niską trwałością.
Dziś nie widać już na ulicach Fordów z lat 90. - wszystkie Escorty zgniły na amen, Mondeo MK1/2 kończą żywot w rękach ekip budowlanych w powiatach z dużymi ilościami liter R i L na tablicach, a przeraźliwie przestarzałe Fiesty nie znajdują już nawet najmniej wymagających nabywców. Ka również podzieli ich los - po latach okazuje się zbyt kiepskie zarówno w swoim segmencie jak i pośród większych aut za porównywalne pieniądze. I to jest sedno powodu, dla którego nie należy go kupować - wydane na używane Ka pieniądze odzyskamy w niewielkiej części prawdopodobnie dopiero na... złomowisku.
#ford #rdza
źródło: comment_pMC36QAPOvhw8g9qoRLWnOS9DcxVubFX.jpg
Pobierzhttp://www.wykop.pl/wpis/11259462/z-racji-niedawnego-bajzlu-ze-znikajacymi-wpisami-p/
Wiem, że to żaden niezwykły tekst, ale bardzo często tak piszę o różnych autach, wiec wierzę, że inspiracja ode mnie :D #proznyprzemeg
ale bardziej chodziło mi o malowniczo pomalowany wlew do baku niż tablice
Xantii też - to już auto dla ludzi, którzy są nim zainteresowani bezpośrednio, a nie bawią się w porównanie z Passatem i Vectrą
Rdza strawiła całe progi, ogólnie to teraz samochód tylko do zarżnięcia i kupienia innego. Paliłby dużo gdyby nie gaz. Z elektryką są problemy, w schowku mam dwie paczki bezpieczników na zapas. xD
Kilka lat temu byłoby to niezłe auto na początek, bo małe i łatwo parkować. Konstrukcyjnie też wytrzymałe, czołowe zderzenie
@LiquidMaker: eee tam, zwykle 2-2,5h na jeden
na pytanie o samochody poniżej 10k zł postaram się odpowiedzieć jak wrócę do domu
1. Jak duże mam przebiegi roczne?
2. Czy jeżdżę więcej w trasie czy po mieście?
3. Zwykle samemu czy wożę często innych ludzi?
4. Czy zależy mi bardziej na taniej eksploatacji, czy
1. Około 30 000 km
2. Po równo
3. Sam
4. Taniość
dobry byłby Focus, ale on nie lubi LPG, z innych Fordów jest jeszcze Fiesta MY2002 i Fusion
Mazda 323F - niezawodna, ale uwaga na rdzę
Opel Astra G - bardzo poprawne auto, ale
Co do audi to bardziej niż a3 szedłbym w 80, klasyka. ^^
Tylko znaleźć takie nietknięte ręką mirka handlarza czy młodego seby to jak wygrać z rakiem. :/
Dziękuję za propozycje z napracowaniem. :)