Wpis z mikrobloga

#japerwdole, co to #lewactwo to ja nawet nie.

Szanowny kolega @artpop daje wyraz swej radości w tym wpisie, jakoby wreszcie prawa gejów stanie Nebraska zostały zrównane z prawami osób o innych orientacjach seksualnych.

@artpop: Ależ Ty chłopie gadasz jak potłuczony. A niby wcześniej to geje nie mieli równych praw? Zatem muszę Cię uświadomić, że w tym stanie pod względem równości prawa jest dokładnie tak samo jak było wcześniej. Nic a nic się nie zmieniło. Nic mi nie wiadomo na temat przepisów stanu Nebraska, w którym kategoryzowano by ludzi pod względem orientacji seksualnej (tak jak np. w RPA kategoryzowano pod względem koloru skóry). Na przykład: w świetle poprzednich przepisów gej miał takie samo prawo poślubić kobietę jak mężczyzna heteroseksualny. I ten sam heteroseksualny mężczyzna NIE MÓGŁ poślubić innego mężczyzny, podobnie jak gej.

Więc gdzie niby była ta nierówność?

#bekazlewactwa #neuropa #4konserwy
  • 59
  • Odpowiedz
@zakowskijan72: No to monopol PZPR'u był też oznaką czystej równości, zarówno Bierut mógł należeć do PZPR jak i Wałęsa mógł należeć do PZPR, a obaj nie mogli należeć do żadnej innej partii. Równość w czystej postaci. #dziwnalogika

Równość dotyczy też możliwości realizacji swoich pragnień i celów życiowych na równych zasadach dla wszystkich. Heteroseksualny mężczyzna mógł zawrzeć małżeństwo ze swoim partnerem, homoseksualny mężczyzna nie mógł zawrzeć małżeństwa ze swoim
  • Odpowiedz
A niby wcześniej to geje nie mieli równych praw?


@zakowskijan72: ale oni właśnie jako równość rozumieją możliwość zawarcia małżeństwa. Nie wiadomo czemu to ma służyć poza bzdurną bajką o równości, ale to dowodzi tylko tego, że progresywizm jest krypto-religią
  • Odpowiedz
Heteroseksualny mężczyzna mógł zawrzeć małżeństwo ze swoim partnerem

@dontonek: Z partnerem nie. Z partnerką - owszem.

I owszem, kolego - masz rację. Bierut i Wałęsa mogli należeć do PZPR. Gdyby przynależności do PZPR Wałęsie lub Bierutowi odmówiono (tylko ze względu na to, że są Bierutem bądź Wałęsą), to wtedy można by mówić o nierówności.

@KREM_Z_BROKUL: Właśnie. Wg lewaków równość jest wtedy, kiedy prawo jest takie jakie chcą.
  • Odpowiedz
@zakowskijan72: lewakom przede wszystkim chodzi o stworzenie odpowiedniego wyobrażenia o tej tradycyjnej i normalnej kulturze. Jak wbijesz ludziom do głów, że geje też mogą tworzyć małżeństwa to w jakiś sposób dyskredytuje to ileś wieków kultury, a skoro już ten fundamentalny pogląd zakwestionowałeś, to łatwiej jest dyskredytować dalej inne przekonania, to działa jak kula śnieżna
  • Odpowiedz
@Askyn: W punkt, kolego. Ale tą nierównością kolega @artpop już się nie przejmie, bo on swoją ustawę dostał.

@KREM_Z_BROKUL: Lewacy nie rozumieją, że wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna wolność innego. Jeżeli chcą tworzyć swoje społeczeństwa wg własnych reguł to bardzo proszę, ale nie w moim sąsiedztwie. Tutaj wolnością będziemy jakoś musieli się podzielić.
  • Odpowiedz
@zakowskijan72: serio Twoim argumentem jest forma osobowa w zdaniu? Partner to moze być też kobieta, ale jak za ciężkie do zrozumienia to wstaw sobie "z osoba, z ktora chce spędzić zycie". Heteroseksualista moze, homoseksualista nie.

Przykład z partiami chyba też musze wyjaśnić, chodzi o partie, ktora reprezentuje mój światopogląd. Twoja logika można zabronić posiadania kotów i mówić kociarzom, ze przeciez jest równość, bo kazdy moze miec psa i nikt nie
  • Odpowiedz
małżeństwa homo nie naruszają niczyjej wolności

@KREM_Z_BROKUL: Wstąpienie w związek małżeński wiąże się z otrzymaniem od Państwa pewnych przywilejów. Moja wolność się na to nie godzi.

serio Twoim argumentem jest forma osobowa w zdaniu?

@dontonek: Kropla drąży skałę. Najpierw na partnerkę będziemy mówić "partner", a za parę lat już
  • Odpowiedz
Jeżeli ja i moi sąsiedzi to "psiarze", to gdzie się pchasz ze swoim kotem? Może nie zrozumiałeś tego co napisałem wcześniej, więc powtórzę: "Lewacy nie rozumieją, że wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna wolność innego. Jeżeli chcą tworzyć swoje społeczeństwa wg własnych reguł to bardzo proszę, ale nie w moim sąsiedztwie. Tutaj wolnością będziemy jakoś musieli się podzielić."

Więc hoduj sobie swoje koty, ale w ramach swojego gospodarstwa, a nie
  • Odpowiedz
Równości nie ma, bo heteroseksualista może zawrzeć małżeństwo z osobą, z którą chce spędzić resztę życia, a homoseksualista nie

@dontonek: Kolego, ale jak wcześniej wspomniał kolega @Askyn w dalszym ciągu obywatel nie będzie mieć możliwości zawarcia małżeństwa z kozą, z którą chce spędzić resztę życia. "Stąd brak równości do realizacji swoich celów życiowych."
Ja jako nałogowy heroinista wciąż muszę brać mój narkotyk po kryjomu, a Kowalski idzie do baru
  • Odpowiedz
@zakowskijan72: Przestań udawać, że nie ma różnicy między związkiem dwojga świadomych, inteligentnych ludzi, a "związkiem" człowieka ze zwierzęciem. Jeśli dwie osoby wyrażą wolę spędzenia ze sobą życia, niech to robią i gówno cię to obchodzi.
  • Odpowiedz