Wpis z mikrobloga

Mirabelki, Mirki, co się stało w #pracbaza, to nawet ja nie...

Siedzę spokojnie w WC i mirkuję z telefonu, a nagle z kabiny po prawej wtacza się rolka papieru. ( ) Po chwili błagalny głos powtarzający jedno słowo: ODDAJ. Przez chwilę czułem się jak #panzyciaismierci. Mogłem z jego duszą zrobić wszystko, ale jestem dobrym człowiekiem i mu odkulnąłem*. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

*Słowo pochodzi z #gwarapoznanska.
  • Odpowiedz