Wpis z mikrobloga

Ceneo to rak polskiego handlu internetowego. Czego bym nie szukal, to scenariusz jest zawsze taki sam.
1. Polowa wyników wyszukiwania to sklepy tych samych sprzedawców. Jedna firma udająca, ze masz jakiś wybór.
2. U każdego sprzedawcy tysiące produktów, dziesiątki producentów, ale...tylko na monitorze. Wszystko termin zamówienia 7-14 lub 30! dni roboczych. Oczywiście nigdy nic na magazynach nie ma, bo nie ma magazynów, sa tylko zamówienia z chin i oczekiwanie na paczke.
Niestety ten szajs zawsze na pierwszych miejscach w Google. Powinni ich znów zbanowac, ale permanentnie. #boldupy
  • 6