Wpis z mikrobloga

@buking: Zawsze kisnę z ludzi co sobie gadają, że muszą szybko wypić kawę rano bo nie mogą funkcjonować. O jakie ja jest wielce hardkorowy kawosz, piję najtańszą lurę z biedry, ale piję bo kawa to moje paliwo. Też lubię kawę, ale do działania w ciągu dnia nie jest mi potrzebna.
  • Odpowiedz
Żeby nie było że jestem wielce hardkorowym smakoszem kawy - tańsza kawa, nawet tchibo, może dobrze smakować, gdy się prawidłowo ją zaparzy. Moim faworytem jest kawiarka. Tanie i genialne urządzenie. Przed jego zakupem także nie lubiłem kawy.


@Synekdocha: Nie, tańsza kawa nie może dobrze smakować. Widzę, że nigdy nie piłeś dobrej, świeżo palonej kawy.
Generalnie zalewajka z dobrej kawy >>>>>>>>>>>>> gównokawa ze sklepu zaparzona w najlepszym ekspresie świata.
Kawa typu
  • Odpowiedz
#!$%@?ć kawę, gorzkie gówno nawet z toną curku smakuje ohydnie. Tak samo jebię wszystko o smaku kawowym, ten aromat jest dla mnie nie do zniesienia. Tak samo nie czuję żadnego efektu pobudzenia, może ćpuny kofeiny po daweczce czują różnicę.

  • Odpowiedz
@buttbuddy: Nic nie zwietrzeje jak jest próżniowo zapakowana. Piłem świeżo paloną kawę. Piszę z perspektywy tego, co dostępne jest w typowej polskiej mieścinie. Palarnie kaw są jak na razie rzadkością w Polsce.
  • Odpowiedz