Wpis z mikrobloga

@void1984: > Więc uściślę: studentka i świetnie dała radę, musiałeś mieć pecha. Usuwałam 4 ósemki, między innymi w prywatnej klinice w Szczecinie (operacja wycięcia z kosci) i tutaj. Jedynie jeden ząb mi nie poszedł, bo gość uszkodził nerw policzowy i przez pół roku nic nie czułam na lewą stronę.
  • Odpowiedz
musiałeś mieć pecha

@cyberyna: To nie pech. Mój nie był do wyrywania, kwalifikował się tylko do wycięcia. Tego ci studenci nie potrafią. Nawet prowadzący zajęcia nie czuli się na siłach podjąć zadania. Dlatego pisałem że to zupełnie inny scenariusz.

@JutroRzucamPalenie: Po odwiedzeniu wielu gabinetów i polikliniki okazało się że za ambitne wyzwania biorą się chyba jedynie Radosław Jadach i Krzysztof Pakulski.
  • Odpowiedz