Wpis z mikrobloga

@Przygoda: > Najbliższa rowerowa Masa Krytyczna 27 lutego, a potem kolejna na wiosnę 27 marca. I koniec!

Uznaliśmy, że comiesięczne przejazdy rowerowe już nie mają sensu.


Ale ze zrozumieniem to Ty czytaj.
@Przygoda: Aha, czytałeś coś, gdzieś, w tekście nic o tym nie ma, ale użytkownik Przygoda wie wszystko najlepiej.

W końcu jeśli przez 10 lat nie spotkał w Łodzi dresiarza to nie ma u nas przestępczości. Brawa dla tego pana!!!
@Hahazard: Gratuluję, osiągnąłeś kolejny poziom idiotyzmu! Nie dość że nie jesteś w stanie przyjąć że ktoś może mieć rację to jeszcze wymyślasz bzdury! Nigdy nie napisałem że niema przestępczości i nie spotkałem dresiarza, więc czytanie ze zrozumieniem tez ci nie wychodzi!
@Przygoda: Ależ oczywiście, że jestem. Tylko Ty uprawiasz logikę "coś mnie nie spotkało, więc nie istnieje" albo "wyczytałem coś tam, gdzieś tam". Nie jestem na wykopie od wczoraj, więc wiem, że to dość typowe dla tej strony, ale nie można się na to godzić.

Dobrze wiesz, o którym wpisie mówię. Przynajmniej nie kłam w żywe oczy, bo podlinkuję dowody.
@wuju84: Jakby podejście władz Kielc było przynajmniej takie jak tych z Krakowa to nawet bym nie zaczynał organizować żadnych mas. W porównaniu ze wszystkimi miastami wojewódzkimi i nie tylko (nawet Radom jest lata przed nami) Kielce to totalne dno. Można wręcz stwierdzić, że to miasto anty-rowerowe, bo każda inwestycja która powstaje powoduje, że rowerzystom jest jeszcze trudniej niż przedtem.
@Hahazard: Tak wiem, juz na fb dziś to latało. Biorąc pod uwagę, ze u nas sie pózniej zaczęła budowa ścieżek i podpisanie karty, to uważam, ze nie jesteśmy do tylu w stosunku do krk. Ale mas wie lepiej oczywiście. Manipulanci.
@michalec: Wystarczy spojrzeć na te pozycje. Co ma np. liczba wypadków do masy? Masa jeździ przeciwko wypadkom?

Niech porównają liczbę rowerzystów - rok temu było np. mocno nagłaśniane badanie we współpracy z Endomondo. Udział wzięło ok. tysiąca osób. Takie to mamy u nas "lobby rowerowe".
@Hahazard: Dokladnie. Dlatego trzeba z tym dziadostwem coś zrobić. Wiosna sie zbliża, a nie chce być obrzucany spojrzeniami wściekłych Łodzian, myślących, ze kto na dwóch kolkach ten hubertowy ;)