Wpis z mikrobloga

"Fajnie było by umrzeć na marsie, byle nie rozbić się przy podejściu do lądowania" - Elon Musk
Słowa które nabierają sensu tylko przy jednej grze... Kerbal Space Program

Tytuł ten już od kilku lat gości na rynku gier, lecz dopiero niedawno wszedł w fazę beta(ver. 0.90).
Słowo które nic nie mówi laikom to "Kerbal", otóż jest to mały zielony stworek z małym ciałem i dużą głową zamieszkujący macierzystą planetę Kerbin która jest odpowiednikiem Ziemi.

W grze mamy trzy tryby rozgrywki:
1.Sandbox - Czyli jest to nasz plac zabaw, miejsce gdzie można popuścić wodze wyobraźni.
2.Science - Tryb z którym zaczynam z bardzo ubogim doborem części, budujemy prymitywną rakietę, zdobywamy punkty nauki za które odblokowujemy kolejne części.
3.Career - Najciekawszy i najbardziej wymagający trym rozgrywki. Zaczynamy z niewielką ilością funduszy, z ubogimi elementami do budowy, nasze centrum lotów wygląda jak kilka baraków, a rakiety wystrzeliwujemy z kupki piachu.
Z ratunkiem przychodzą nam misje za które zdobywam fundusze na rozbudowę naszego centrum i budowę rakiet oraz badania za które jak w trybie Science odblokowujemy kolejne elementy.

Gra daje nam setki części do zbudowania naszego pojazdu kosmicznego, od najprostszych silników na paliwo stałe przez elementy badawcze po kapsuły z załogą. Lecz gra nie ogranicza nas do kosmosu, daje nam szansę aby wykazać się w budowie samolotów badawczych (które zazwyczaj są bombowcami).

W KSP możemy polecieć na jedno w wielu miejsc w tym małym(?) kosmosie. Mamy takie planety jak: Moho - Merkury, EVE - Venus, Kerbin - Ziemia, Duna - Mars, Dres - Ceres(planeta karłowata), Jool - Jowisz i Eeloo - Pluton. Na prawie każdą z tych planet możemy polecieć (poza Jool - gazowy olbrzym), a także możemy zwiedzić każdy z księżyców każdej planety. Jak by tego było mało możemy badać asteroidy które znajdują się nieopodal Kerbinu.

Wszystko brzmi fajnie i sprawia wrażenie prostego lecz uwierzcie mi, znam ludzi którzy nie potrafili opuścić atmosfery nie mówiąc o dalszych lotach. Gra jest wymagająca i nie jest do symulator dla każdego więc przed zakupem warto się poważnie zastanowić.

Istnieje bardo duża społeczność fanów KSP którzy robią masę modów dodający od setek części do budowy naszych zabawek po mody pomagające w lotach kosmicznych czy planowaniu manewrów lub multiplayer.

Gra się cały czas rozwija i idzie to w bardzo dobrym kierunku.
Moja ocena to śmiało 9/10



Zapraszam do wątku #kojociaocena gdzie od czasu do czasu napisze w co warto zagrać,a w co nie i jaki film jest warty obejrzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

wyemancypowany_kojot - "Fajnie było by umrzeć na marsie, byle nie rozbić się przy pod...

źródło: comment_hL7CbBWSStYT8AcJIatW0imVvqVPhqNT.jpg

Pobierz
  • 4
@wyemancypowany_kojot: Wiele godzin spędzonych nad tą produkcją, odwiedzone praktycznie wszystkie ciała niebieskie (no, poza księżycami Joola, tylko Laythe odwiedziłem), Duna i Gilly nawet miały misję załogową z zaplanowanym powrotem! Wspaniała gra, która przyciąga jak się tylko usiądzie i załapie podstawowe mechaniki gry. Mimo latania po całym układzie, a nawet osiągnięcia III prędkości kosmicznej, największym moim dokonaniem jest dokowanie na orbicie Kerbinu. Ile to panien lekkich obyczajów poleciało, ile to rage quitów...
@DarkAlchemy: Jakbym czytał swoja przygodę z tym tytułem. No może za wyjątkiem lądowania na tak odlegle ciała niebieskie no i dokowania ( ͡° ͜ʖ ͡°) (może kiedys mi się uda), ale fun i satysfakcja z powodzenia każdej misji jest nieziemska.