Wpis z mikrobloga

Nie mam, film widziałem latem we Wrocławiu. Co do Mandarynek, to jak dla mnie film jest zbyt amatorsko zrobiony, na dodatek ma momentami słaby scenariusz, przez co film powoduje mieszane uczucia od zachwytu po znudzenie. Film jest, jeżeli chodzi o gatunek, podobny do Idy. Z tym że polska produkcja jest duużo lepsza.
@I_try_to_talk_to_you: wlasnie scenariusz moglby byc lepszy, relacja dwoch rywali jak dla mnie moglaby byc bardziej rozwinieta, troche zbyt szybko rozwinepa sie do koncowego etapu, to samo z glownym bohaterem(jego motywacje)- ogolnie 10 minut wiecej na poprawe tego byłoby swietnym pomysłem. Ale wiadomo jak to jest z takimi gdybaniami. Moze jak przez koncowke Gone Girl tak i tu z ww powodow sie zastanawiam na 9 a nie 9+ ale to moje takie