Wpis z mikrobloga

@Cender: Bez przesady ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po prostu wybrałbym na początek coś ładniejszego i mniej skomplikowanego: Carcassonne, Splendor, Neuroshima: Hex! (to jest to, co sprawdziło się u mnie)
  • Odpowiedz
  • 1
Ja ze swojej strony polecam jako gry średniego kalibru (takie, że różowe paski nie powinny się zniechęcić) Wsiąść do pocigu (dobre jako wstęp do świata planszówek), 7cudów świata (genialna gra, doskonale się gra zarówno we 3 osoby, jak i w 7) lub coś kooperacyjnego - ja mam Robinsona Crusoe (mój różowy pasek jest zachwycony ze względu na brak negatywnej interakcji między graczami, ja trochę mniej przez niejasne zasady i rosnącą frustrację po
  • Odpowiedz
@Cender: Ja mam, grałem na planszy i raz online. Gra jest super, bardzo czuć klimat ZW, napięcia i karty fajnie to odzwierciedlają mechaniką. Mój różowy lubi planszówki, ale za tą akurat nie przepada. Klimat jest dla niej zbyt ciężki i przez to gra jej się nieprzyjemnie. Zasady nie są trudne, ale instrukcja nie jest łatwa. Po kilku grach wszystko się klaruje i gra nabiera tempa.
  • Odpowiedz