Wpis z mikrobloga

Stacja Metra przy Podwalu

Lunche za 15zł i duży wybór potraw w menu. Ciasny, ale przyjemny lokal. Taka hipsteriada w barowym wydaniu. Tak, Stacja Metra to bar, ale nietypowy. To połączenie baru, hipsterskiej knajpy i baru mlecznego. Spaghetti podobne do domowego, bez udziwnień i włoskich smaków, kolorowa, fajna sałatka z grzankami i małą ilością kurczaka i zestaw lunchowy - zupa grzybowa i pyzy z mięsem. Zaskoczeniem było to, że znajomy zamawiając zupe poza lunchem dostał wieelki talerz, a ja do lunchu duży kubek. Zupa nie powalała zupełnie niczym, ale była w miarę smaczna. Pyzy z mięsem tak samo - za 15zł nie spodziewałbym się niczego lepszego, ale były smaczne. Ogólnie mały props dla tej knajpy. Jeszcze raz ją odwiedzę, ciekawy jestem ich pizzy. Wystrój z dobrym pomysłem, ale nieco słabszym wykonaniem. Ale było przyjemnie.

Smak: 3/5
Stosunek jakości do ceny: 4/5
Klimat: 3.75/5

#jedzzkmicicem #jedzenie #wroclaw #jedzzwykopem
  • 2