Wpis z mikrobloga

#epapierosy #epapieros #recenzja #purajuice

W zeszłym tygodniu otrzymałem paczkę od pewnego mirka. Paczkę jego liquidów. Mireczek wysłał mi je w podzięce za podrzucony mu przeze mnie przepis. Podobno zmotywowało go to do mieszania, a w efekcie otworzenia własnej firmy produkującej liquidy. Zastrzegałem się, że niepotrzebnie ale co zrobisz.

W tym miejscu chciałem jeszcze raz podziękować @Mam_Glupi_Nick za prezent który nadal uważam za przesadzony :)

Teraz obiecana recenzja.

Pierwszy zalałem "Cookie Crazy". Podchodziłem ostrożnie do tego smaku z uwagi na miód którego bardzo nie lubię. Po pierwszych kilku zaciągnięciach obawy okazały się całkowicie bezpodstawne. Wszystko było idealnie zmieszane, główną nutą był banan, co mi się bardzo podobało. Liquid ten jest inny od wszystkich które znajdziecie na rynku. Właściwie jak prawie wszystkie od Pura Juice ale ten w szczególności. Mieszanka owocu ze smakami bardziej wytrawnymi i cięższymi jest strzałem w dziesiątkę. Najmocniej jak mogę polecam ten liquid.

Drugi do sprawdzenia był "Dragon Lair". Głównym smakiem jaki tutaj wyczuwałem był smoczy owoc. Do tego dochodziła truskawka zmieszana z wanilią. Ciekawe połączenie. Zalewałem ten liquid z pewnością bo bardzo lubię owocowe smaki i nie zawiodłem się.

Następnym liquidem był "Tropical Jackpot". Egzotyczny smak w którym najbardziej wyczuwalny jest dżakfrut. Nie za bardzo wiem co o nim więcej napisać, był po prostu bardzo dobry, jak najbardziej do spróbowania dla wielbicieli owocówek ale może też i innym by zasmakował.

Kolejnym który testowałem był "Asian Temptation". Nie sądziłem, że połączenie gruszki i kokosu da taki dobry efekt. Smak ten przypomina mi trochę szarlotkę w której byłyby gruszki, przynajmniej tak mi się wydaję bo nigdy takiej nie jadłem ale jest bardzo dobry. Nazwa mi troszkę nie pasuje bo może mylić, sam spodziewałem się innego smaku ale jak najbardziej polecam.

Ostatni z liquidów które próbowałem był " Clingstone Forest". Przyjemna leśna mieszanka której niestety nie mógłbym stosować codziennie bo była odrobinkę dla mnie mdła ale jako przerywnik bardzo fajna. Spróbować na pewno warto.

Nie próbowałem już smaków tytoniowych i miętowych z braku czasu ale postaram się to zrobić jak najszybciej.

Podsumowując liquidy Pura Juice to marka która oferuje świetną odmianę od innych rynkowych marek. Brakowało na rynku takiej marki która nie bałyby się łączyć smaków i odkrywać nowych. Jeżeli ktoś zastanawia się nad kupnem i spróbowaniem płynów produkcji @Mam_Glupi_Nick to polecam. Mam nadzieję, że w przyszłości interes rozkwitnie, liquidy będą dostępne w każdym sklepie z e-papierosami i regularnie pojawiać się będą nowe smaki, które na pewno ochoczo przetestuję.
Pobierz
źródło: comment_d7203QcKp0GcwV9HsjOztPT4LofNcB2i.jpg
  • 11