Wpis z mikrobloga

@asique: To pytanie jest rownie glupie jak "Gdzie siebie widzisz za 5 lat" ? "Oczywiscie, pracujac jak najwiecej za jak najmniej pieniedzy, nie wykazujac oznak asertywnosci i ambicji".

Apeluje o skonczenie z dziecinada i przejscie do konkretow. Nie aplikuje na sprzedawce, teleankietera, psychologa, lekarza, prezentera TV, tylko na PROGRAMISTE. Tymczasem, siedze 2 godziny, udajac zainteresowanie i #!$%@? tego typu bredni.
  • Odpowiedz
@dagon_666: nie jestem rekruterem, natomiast lata doświadczeń z rozmów kwalifikacyjnych nauczyły mnie, że takie pytania mają zazwyczaj cel. Firma, która szuka pracownika, nie zatrudnia tylko osoby z umiejętnościami programistycznymi. Ważne są też: umiejętności pracy w zespole, rozumienia celu projektu lub firmy, umiejętność rozmowy z ludźmi itp itd.
Jak to mówił jeden z bardzo dobrych mówców, każdy jest sprzedawcą, tylko niektórzy sprzedają idee i pomysły albo i swoje umiejętności.
:)
A ja
  • Odpowiedz
@asique: Lata doswiadczen z rozmow kwalfikacyjnych, nie nauczyly Cie najwyrazniej faktu, ze to dziala w obie strony. Po uslyszeniu znaczacej dawki tego typu belkotu nie mialbym nawet ochoty przyjac oferty tego typu firmy, gdyz najzwyczajniej w swiecie nie chcialbym pracowac w firmie, ktora swoje wewnetrzne zasady i nadgorliwa poprawnosc polityczna przedklada nad technologie i kreatywnosc, bo jacy ludzie moga tam pracowac, skoro podczas rozmow kwalfikacyjnych wiekszosc z nich nie dostala praktycznie
  • Odpowiedz