Wpis z mikrobloga

@Zolter: gadaj o tym co cię interesuje, o wszystkim. Nie ważne co mówisz tylko jak to robisz. Kobiety nawet nie słuchają treści tylko patrzą na sposób wypowiedzi. Chyba, że trafiłeś na 10/10 w inteligencji i mądrości to wtedy musisz się postarać.
  • Odpowiedz
@Zolter: gadaj o czymkolwiek. zapytaj czym sie interesuje a jak trafisz na coś o czym masz jakiekolwiek pojęcie to zahaczaj o te tematy. Poza tym opowiadaj jakies ciekawe historie z zycia, potem ona o sobie zacznie i powoli jakoś powinno się rozkręcać. Najgorzej zacząć. Nie wiem jak inaczej w skrócie to opisać, dawno nie zarywałem do różówych pasków, a to juz ponad 4 lata minęło ;-)
  • Odpowiedz
@happyt: Gorzej jak nadejdzie niezręczna cisza.
@maozol: Ja słyszałem że one wolą gadać.
@deyna: Gdybym natrafił na taką która zna się na historii to bym się jej z miejsca oświadczył.
@corsair: Już sobie ciebie wyobraziłem jako Bubbe z Forresta Gumpa. Tylko zamiast krewetek są wypieki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
lecz nie potrafię gadać o przysłowiowej dupie maryny.


@Zolter: jak nie potrafisz gadać o dupie Maryny, to zacznij gadac o dupie Karyny, może na to poleci ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
@Zolter: Nie ma reguły. Jedne wolą gadać, drugie wolą słuchać.
I tak jak wyżej, najlepiej staraj się utrzymać rozmowę nawiązując do jej odpowiedzi.
Szczerze? Ciężko ocenić, co na kobiety działa. Gdybym była facetem i miała samą siebie poderwać, to nie wiem co bym powiedziała ;(
  • Odpowiedz
@yacolek: Albo zacznij gadać o jej dupie ( ͡ ͜ʖ ͡)
@Zolter Żaden problem, idź tam, gdzie występują #rozowepaski o takich zainteresowaniach, np. okolice wydziałów historycznych. Aczkolwiek, co złego to nie ja. Znam kilka dziewczyn z historycznego UAMu, i... takie znajomości są obarczone pewnym "ryzykiem".
  • Odpowiedz