Wpis z mikrobloga

@venitari: niestety, żadnych spektakularnych. Może trochę lepiej się skupiam, ale to na granicy placebo. A po tygodniu efekty raczej powinny być widoczne. No i możliwe że faktycznie nasila działanie kofeiny, skoro jeszcze tutaj jestem ;) Mam zamiar brać go jeszcze ze 2 tygodnie, jeśli nic nowego się nie pojawi, to przestanę.
@venitari: wcześniej próbowałem tylko tych ogólnodostępnych środków, tj. kofeiny, l-teaniny, nikotyny. Ta ostatnia jak wiadomo powoduje wyrzut dopaminy. Efekt jest dobry, ale u mnie tolerancja narastała dramatycznie szybko. Także amfetamina powoduje wzrost poziomu dopaminy (dzięki czemu jest taka dobra w krótkiej perspektywie), ale z obawy przed uzależnieniem unikam tego typu środków.