Wpis z mikrobloga

mam dzisiaj doła, który kumulował się już od kilku dni. jadę autobusem i mam non stop mokre oczy, nie mogę tego powstrzymać. czuję się niekochana :( nie liczę na słowa pocieszenia czy jakiekolwiek pytania. przydałby mi się jakiś słodki lub śmieczny obrazek, bo słyszałam, że ten portal na tym polega.

miłego dnia wszystkim, tym szczęśliwym i tym smutnym!
  • 38
  • Odpowiedz
@Czerw2: na poprawę humoru wolałabym wyjechać gdzieś przed siebie


i niech mnie szukajo ;)

Zamęczyłabym teraz kogokolwiek z kim bym się spotkała, wolę opowiadać co mnie uszczęśliwia niż co mnie dołuje :) a przy takim humorze to nie do zrealizowania.
Minie, samo, po prostu :)
  • Odpowiedz