Wpis z mikrobloga

@bzyku86: a na miesiąc ot tak? Bez ideologii? Wrzucaj codziennie kasę którą byś wydał na te browary do słoika czy tam skarbonki... Dalbys rade? Skoro nie jesteś uzależniony to dla samego siebie i głupiego sprawdzenia tak zrób. Moim zdaniem jak ktoś tego nie jest w st zrobić to ma jakiś problem...
@Viking: po co? Żeby nie pić? Trzeba codziennie? Piwo (ogólnie alkohol) to nie woda, nie trzeba codziennie tego dostarczać organizmowi.
Niby głupie, niby bez sensu...okej, zgadzam się. Ale jeśli się nie ma problemu z alkoholem to nie powinno być tez problemu żeby ot tak powiedzieć sobie: w tym miesiącu nie pije.
Pochodzę z rodziny w której alko codziennie to była norma, pokoleniami... I temat znam na wylot niestety... Od takich głupich
@Amelie: nie no ja rozumiem podejscie, ale z drugiej strony jak ktos sobie pije piwo dla smaku, bo lubi, a nie zeby sie uchlac to co wtedy? nikomu tym krzywdy nie robi ani ostatniego hajsu nie przepija zamiast dzieciom nowe buty kupic. to tak jakby komus zakazac pic np. kawy, czy soku, tego tez nie trzeba codziennie dostarczac organizmowi, przynajmniej ja mam takie zdanie
@bslawek: @Amelie: @Viking: Skoro na zachodzie pija codzień wino do obiadu i jest ok to czy moje piwo po pracy czy przed TV moze byc niebezpieczne? Nie muszę niczego sobie udowadniać skoro daję radę parę dni wytrzymać. Chociaz miesiąc to przesada...