Wpis z mikrobloga

@Vanwartith: smoking bardziej by tu pasował. Wszak to impreza mocno rozrywkowa. Poza tym ten gość zrobił sporo błędów, więc nie można tego nazwać frakiem (chociażby kolor muszki, do fraka ma być biała).
  • Odpowiedz
@Vanwartith: @Nytalith: Ja miałem na studniówce pożyczone buty, za paskiem schowaną małą piersiówkę i nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek miał takie parcie na wygląd. Wiadomo- dziewczyny kilka miesięcy dylematów, ale my- czarny garnitur, biała koszula, klasyczny krawat.
  • Odpowiedz
@dyrmac: ale ja nie mówię, że smoking/frak powinny być wymagane. Tylko skoro gość już próbuje się tak ubrać (czy może raczej przebrać) to powinien dopilnować wszystkiego - elegancja jest bardzo wyraźnie opisana, i nie ma żadnego miejsca na odstępstwa od reguł. A takie ubranie jak gość ma jak dla mnie zakrawa na wyraz buntu, porównywalny do założenia converse'ów do garnituru (na mojej studniówce byli tacy).
  • Odpowiedz
@Nytalith: Na moje, to chciał być "zajebisty", poszedł do sklepu gdzie trafił na kiepskiej jakości fachowe doradztwo i kupił wszystko w zestawie. hehe będę fajnie wyglądał hehe jeszcze tylko do fryzjera hehe
  • Odpowiedz
@dyrmac:

Na moje, to chciał być "zajebisty", poszedł do sklepu gdzie trafił na kiepskiej jakości fachowe doradztwo i kupił wszystko w zestawie. hehe będę fajnie wyglądał hehe jeszcze tylko do fryzjera hehe


Też tak uważam, poza tym niebieska muszka, brak kamizelki (,)

@Vanwartith: Frak jest zbyt elegancki na studniówkę imo
  • Odpowiedz
@dyrmac: bardzo podoba mi się, że różowe paski zaczynają się w końcu ubierać na studniówkę skromnie i elegancko, a nie w satynki w stylu księżniczki albo w mini, jak to bywało kilka lat temu
  • Odpowiedz
@negatywne_myslenie: Zależy od szkoły. U mnie na studniówce był wymóg czarno - białego ubioru u dziewczyn i długość przynajmniej do kolan (i najpewniej dalej obowiązuje). Kiedy u kumpla z ulicy w innej szkole było tak jak napisałeś księżniczki i karyny.
  • Odpowiedz