Wpis z mikrobloga

@Niedokonczone_Zdani: niekoniecznie. Ja słucham wszystkiego, Skrillexem też nie gardzę. Epkę Bangarang uważam za jedno z najepszych wydawnictw 2012. W kawałku "Breakin' the Sweat" na tym albumie Skrillex współpracował także z The Doors. Co jak co, ale Skrillexowi trudno odmówić tworzenia harmonii w chaosie :). Podobnie na zasadzie, jak Nevermore potrafią stworzyć melodyjny power metal.
  • Odpowiedz