Wpis z mikrobloga

Ciekawy post traktujący o samochodowym segmencie premium: Niemcy kontra reszta świata. Polecam zwłaszcza 1 część, autorem jest prowadzący bloga klasycznie.eu.

Problem z Lancią (podobnie jak np. z Saabem) jest taki, że każdemu się podoba fakt istnienia alternatyw dla niemieckich premiumów, ale kupować ich praktycznie nikt nie chce. Uważamy to za miłe, że jest jakiś wybór i że nie trzeba w wyższym segmencie kupować Mercedesa/BMW/Audi, ale z owej możliwości wyboru nie korzystamy. To co w tym dziwnego, że te alternatywy znikają...? Kiedyś ktoś powiedział, że futbol to taka gra, gdzie 22 facetów biega przez 90 minut za piłką, a na końcu wygrywają Niemcy. Dokładnie tak samo jest w przypadku droższych samochodów, z tym że tutaj porażka oznacza straty liczone w setkach milionów euro i producenci nie mają ochoty ich pokrywać (chyba że chodzi o Ferrari albo Bentleya, bo to faktycznie daje im jakiś prestiż, inaczej niż Lancia albo VW Phaeton).

Na co dzień jeżdżę Mercedesami. Nie jeździłem nigdy Themą ani Kappą, ale kilka razy zdarzyło mi się wypróbować Alfę 166 i mogę powiedzieć, że postawienie jej w jednym szeregu z Niemcami to jakaś kpina. Uroda, dane techniczne, to wszystko jest wspaniałe i daje to miłe uczucie że jest alternatywa. Ale dopiero w praniu można ocenić jakość materiałów, dopracowanie szczegółów wnętrza, ogólnie pojęty komfort i to wszystko, co skłania nas do wydawania pieniędzy, a tutaj jest tylko parsknięcie śmiechem. Oczywiście, rynek reaguje zróżnicowaniem cen zakupu, ale dużo istotniejszy od nich jest koszt eksploatacji, często znacznie wyższy niż u Niemców. Dlatego uważam, że podobnie jak w futbolu, przyczyna wyniku pojedynku Niemców z resztą świata jest bardzo prozaiczna - oni są po prostu lepsi. Mercedesa albo BMW na Lancię nie zamieni ŻODYN. Poza fanatykami marki, ale oni zazwyczaj ograniczają się do oglądania katalogów, bo jak widać, auta nawet za 2500zł nie ma komu kupić. Nie mówiąc już o nowym, z którego żyje producent. /SzK

#samochody #mercedes #bmw
  • 6
@Sepang: W Polsce nawet jakby Lancia czy taki Peugeot zrobił samochód pod każdym względem lepszy od Mercedesa klasy premium, to i tak ludzie oceniający po samochodzie lepiej ocenialiby osobę w najnowszym Mercedesie czy Audi. Jak ktoś kupuje samochód tylko po to, by się w nim pokazać, to też wybierze tej marki, która spodoba się sąsiadom czy osobom, na których chcą zrobić wrażenie, a nie model tej, która po prostu spełni jego
W Polsce nawet jakby Lancia czy taki Peugeot zrobił samochód pod każdym względem lepszy od Mercedesa klasy premium, to i tak ludzie oceniający po samochodzie lepiej ocenialiby osobę w najnowszym Mercedesie czy Audi.


@white_duck: a 2+2=4. Amerykę odkryłeś. tylko, że w tej Ameryce jest tak samo. na całym świecie jest tak samo. "W Polsce to nawet..." miałkie są te teksty szydzące z polskości, mogłeś sobie darować.
@papiez_: Nie szydzę z polskości, tylko stwierdzam jak byłoby w Polsce bo tutaj się orientuję jakie marki są przez ludzi postrzegane jako te prestiżowe a jakie nie. U nas stary Golf czy Passat ciągle jest dla niektórych "lepszy" niż podobny rocznikowo Francuz, nawet z lepszym wyposażeniem, silnikiem czy też w lepszym stanie. Wiadomo, że tak samo jest wszędzie, np. w jednym kraju kocha się Fordy w drugim traktuje się je jak
@white_duck: te marki mają taki target - klasę premium. Merc czy BMW robią samochody z myslą o takich własnie klientach i dlatego są tak postrzegane, lepiej i bardziej prestiżowo, bo o to chodzi twórcom i marketingowcom. i nie dziwie się, że ludzie przy wyborze auta premium wolą zaufać marce ktora się w tym specjalizuje a nie Lanci czy VOLKSwagenowi czyli samochodowi dla ludu. te firmy zawsze były skierowane do osób które
@papiez_: inną historią jest, że Saab i Lancia zostały zarżnięte kretyńskim zarządzaniem i skutecznym demolowaniem wizerunku. Rozwadnianie charakteru marki przez abominacje jak rebrandowanie Trailblazera na 9-7X, "Saabaru" 9-2X i zbyt długie cykle produkcyjne udupiły Saaba na dobre. To co zrobiono z Lancią po przejęciu Chryslera to już brak słów po prostu - Lancia Voyager, Lancia Flavia (Sebring). Ale wcześniej też im średnio szło, ostatnim modelem, który jako tako się sprzedawał, była