Jaki #!$%@? teraz wierci udarem w ścianie obok mojego ucha. #!$%@? jeszcze wierci jak ostatnia cipka zamiast porządnie od razu pełny ogień raz mach pras i już otwór. Ten #!$%@? powolutku delikatnie uderza, jakby się bał albo zeby cieszej było. No #!$%@? nie dość co #!$%@? to jeszcze pewnie korporacyjna #!$%@?. #notcoolstory
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link