Wpis z mikrobloga

Mirki, jak trwoga to do Boga, jak to mówią.
http://www.hollandex.pl/polskie-ogloszenia-w-holandii/item/112_zachodniopom/9031_codziennie-polska-holandia-polska
Koleś ukradł paczkę, najzwyczajniej w świecie wział 50 e za jej przewiezienie a ona tajemniczo zniknęła.Powiedział mi, że wysłał ją pocztą, bo mu się bus zepsuł, tylko, że nie miał nawet nazwiska odbiorcy, jedynie adres. Oczywiście paczka nigdy nie dotarła do odbiorcy. Szmaciarstwo zwyczajne, zwłaszcza, że to była paczka świąteczna dla dzieci. Ostrzegałam ludzi na belgia.net, bo koleś się w większości właśnie tam ogłasza. Usunęli mój post mówiąc "takie rzeczy proszę załatwiać poza belgia.net". Nie mam możliwości odzyskania pieniędzy, ani ma dziewczynka nie ma możliwości otrzymania spowrotem swojej świątecznej paczki, ale najzwyczajniej w świecie bardzo się zdenerwowałam. Jakiekolwiek pomysły jak "ukarać" złodzieja???
#gorzekiezale, #wykopefekt
  • 2
Myślałam już o wysłaniu takiej paczki rozpieprzającej farbę, albo klej z konfetti. Jak otworzy ją w busie to troszkę kłopotów mu to przysporzy.