Wpis z mikrobloga

@unstyle: Sprawdź ryjewski klub planszowy na fb, może masz niedaleko.
@aryss: Ostatnio inwestuje w łatwe gierki, bo trudniej o graczy do tych bardziej zaawansowanych.
Gry:
Coyote
Color pop
Cappuccino
Diamonds
  • Odpowiedz
@igalic: Ja boję się policzyć ile kasy wyłożyłem w grudniu... Wiedźmin, Mice & Mistic, Pathfinder to z tych większych. W styczniu kupiłem Toxic City Mall i chcę jeszcze Munchkin Quest kupić...
  • Odpowiedz
@RottenKitten: Jakbyś chciał Munchkin Quest po taniości to mogę sprzedać. Gra użyta w zasadzie tylko raz - nie podpasowała nam z żoną. Jedyny minus to brak frajdy wynikającej z wypychania żetonów z wytłoczek - poza tym stan igła. Dodatkowo wydrukowane schematy gry bo całość jest tak #!$%@?, że ojesu.
  • Odpowiedz
@GieJeden: Co znaczy #!$%@?? Co wam nie podpasowało? Możesz coś więcej? :)
@igalic: W sumie to jeszcze nie wiem :D Zamówiłem preorder polskiego wydania, więc jeszcze nie mam w swoich łapkach. Descenta też mam, ale słyszałem dobre opinie o Myszach i się skusiłem...
  • Odpowiedz
@RottenKitten: a proszę Cię bardzo. Wszystkie niesnaski wynikały z nieznajomości tematu i podejścia "hurr durr, gra podchodząca z humorem do sesji RPG musi być przyjemna". Okazało się, że zasady są dosyć skomplikowane, a rozgrywka długa i zawiła. Na tyle, że w trakcie pierwszej gry pokłóciłem się z żoną o zasady i skończyło się fochem. Potem poszło łatwiej, bo znalazłem schemat rozgrywki (http://munchkin.pl/material/munchkin/) ale i tak stwierdziliśmy że potracimy znajomych jak
  • Odpowiedz
w trakcie pierwszej gry pokłóciłem się z żoną o zasady i skończyło się fochem.


@GieJeden: Normalne w Munchkinie ( ͡º ͜ʖ͡º) To gra która niszczy przyjaźnie, związki i małżeństwa :D

Jak jest z jakością wykonania i trwałością elementów? Gdzieś czytałem że są dość słabe?
  • Odpowiedz