Wpis z mikrobloga

#poker

Kurde 2 dzien z rzedu mam deepy w turbosach mtt na p* i odpadam zaraz przed przed FT chociaz np przez caly czas jestem 1/50 to pod koniec sie cos pieprzy i odpadam 99 < J8, AJ < AT albo AK < TT. Jakiez to jest wkuriwajace, od wczoraj moglo wpasc tak z 5k $ i wszystko sie psuje. Zacząłbym nowe życie z takim hajsem i grindowal mtt :/
  • 2
@Skowyrnie: u mnie podobnie, z tym, że przegrywam flipy, które dawałyby mi miejsce w pierwszej dziesiątce. i tak: QQ połamane przez JT (pozdrawiam rosjan), JJ połamane przez strita z A7, który doszedł do siódemki (pozdrawiam rosjan po raz kolejny), AA połamane przez 22, i parę innych kwiatków. wiem, że kiedyś mi się uda, ale czasem to jest dołujące: siedzisz 3-4 godziny i wszystko to jak krew w piach...