Wpis z mikrobloga

Na którym roku najlepiej szukać staży studenckich? Na razie jestem na 1 semestrze (studiuję ekonomię) i mimo, że staram się uczyć systematycznie i nieco wybiegać poza program to w sumie niczego pod względem zawodowym ze studiów nie wyniosłem.
Czytam sobie ten wykop:
http://www.wykop.pl/link/2319848/czy-staze-studenckie-powinny-byc-platne/
I trochę strachłem o swoją przyszłość. W sumie to mógłbym nawet na jakiś bezpłatny staż się udać żeby nałapać wiedzy i doświadczenia, co mogłoby dać jakieś profity w przyszłości, ale jeśli miałbym tylko robić ksero w jakimś biurowcu czy coś, to naprawdę czarno to widzę.
#studbaza #studia
  • 12
  • Odpowiedz
@ripp1337: Nawet na I semestrze? W sumie niedługo sesja, pełno kolosów itd. to może poczekam do okolic lutego-marca. Ale mimo wszystko jak takich staży szukać? Bo chyba nie na olx czy gumtree?
  • Odpowiedz
@tardis: Trudno mi powiedzieć, na moich studiach staże i praktyki to troszkę inna bajka. Wg mnie powinieneś się zastanowić, co chcesz robić, samodzielnie namierzyć firmy, które się tym zajmują i na spokojnie aplikować. Co do tego, że to dopiero pierwszy semestr - to nie ma znaczenia, doświadczenia zawodowe to co innego niż wiedza akademicka i nie można zacząć zbyt wcześnie. Ale można zacząć za późno ; )
  • Odpowiedz
@ripp1337: No właśnie, a ja gówno wiem. Znajomych nie mam, na wypoku nie pomogą. Jedyne co mam to w sumie internet i staram się jak najlepiej wyciskać z niego informacje, ale mózg mi już powoli zaczyna parować od napływu informacji z różnych niesprawdzonych źródeł.
  • Odpowiedz
@tardis: Dobre staże, czyli rozpoznawalnych firm, płatne i z sensownym programem znajdziesz raczej na dużych portalach typu pracuj.pl czy też stronach firm. Oczywiście oprócz wysłania cv czekają Cię dodatkowe atrakcje w postaci: rozmowy z hr, rozmowy z potencjalnym przełożonym (czyli przepytka z konkretnego obszaru), testy psychologiczne, językowe, analityczne (typu SHL), czasem jakies case study. Zeby w ogóle dostać zaproszenie na rozmowę musisz mieć w CV coś więcej niż status studenta,
  • Odpowiedz
@smartone: No właśnie, ja się czuję cholernie zagubiony. 19, prawie 20 latek, ledwo co zaczął studia, ale mam niewielkie pojęcie o rynku pracy, realiach, nie mam konkretnego doświadczenia poza gównianą pracą w wakacje którą wstyd w ogóle pisać w cv. Myślałem o dołączeniu do koła naukowego ale w sumie co tam się konkretnie robi? Chciałbym coś robić byle nie stać w miejscu, dziś cały dzień robiłem jakieś gówniane projekty na
  • Odpowiedz
@tardis: po kolei: pierwszy rok, a więc sam początek, nie spinaj sie tak - studia to nie tylko nauka, a nigdy już nie będziesz miał tyle wolnego czasu czy to na spotkania za znajomymi, wyjazdy czy hobby. Nawiązujesz tez kontakty, ktore kiedys w przyszłości mogą sokazac się bardzo pomocne. Na kazdym kierunku są na początku zapchajdziury, pozniej cos Ci sie wyklaruje i bedziesz mogł świadomie wybrać sobie jakąś działkę, w
  • Odpowiedz
@smartone: No mi bardziej szkoda tego ze nie mam w ogole zadnych znajomych zeby o czymkolwiek pogadac. Teraz tu ktos napisal mi o biurze karier - zawsze moge tam sprobowac, rada z kolami naukowymi tez jest cenna. Moze tam znajde kogos z kim moglbym nawiazac znajomosc. Ogolnie introwertyk jest ze mnie, nie jestem #!$%@? z fobia spoleczna ale po prostu raczej nie przepadam za towarzystwem ludzi, chociaz gdybym mial pracowac
  • Odpowiedz