W dzisiejszych Faktach mówiliśmy o Radku Sikorskim, który wydał ćwierć miliona złotych (publicznych pieniędzy) na anglojęzyczne tłumaczenia swoich przemówień. To dość zaskakujące, bo marszałek świetnie mówi po angielsku. I skończył Oksford. Dodatkowo konsultantem był przyjaciel Sikorskiego, były ambasador brytyjski w Polsce Charles Crawford. Informacje ujawnił "Wprost".
Sikorski odmówił komentarza w tej sprawie. Nie pozostaje nam nic innego, jak o komentarz poprosić Was: Czy wg Was polityk powinien wydawać średnio 19 tys. złotych Waszych pieniędzy na konsultację przemówienia? Przekonują Was tłumaczenia, że takie konsultacje to "normalna praktyka"? MSZ potwierdza, że pieniądze te zostały wydane legalnie. Pytanie tylko... czy nie za dużo?
Tyle poszło na nienaganny wizerunek Radosława Sikorskiego, a dziś w Faktach Skórzyński pokazał Wam sporo ostatnich wpadek polityka.
@FaktyTVN: Kogo obchodzi marszałek sejmu i wydane przez niego ćwierć miliona (naszych) złotych, skoro wybrano dzisiaj nowego szefa pozasejmowej partii?
@FaktyTVN: Dla mnie jest ważne by polityk nie tłumaczył za nasze pieniądze sprawozdań na j.rosyjski ... tak jak to było w przypadku pewnego age... znaczy "eksperta" od wypadków lotniczych.
@FaktyTVN: 1. Ile tych tłumaczeń, czy były to tłumaczenia tekstu, czy symultaniczne? Te drugie są naprawdę drogie. 2. Absolwent Oxfordu, który potrzebuje tłumacza na angielski, to trochę wstyd. Z żoną też się nie kontaktuje bez pomocy?
Sikorski odmówił komentarza w tej sprawie. Nie pozostaje nam nic innego, jak o komentarz poprosić Was:
Czy wg Was polityk powinien wydawać średnio 19 tys. złotych Waszych pieniędzy na konsultację przemówienia?
Przekonują Was tłumaczenia, że takie konsultacje to "normalna praktyka"? MSZ potwierdza, że pieniądze te zostały wydane legalnie. Pytanie tylko... czy nie za dużo?
Tyle poszło na nienaganny wizerunek Radosława Sikorskiego, a dziś w Faktach Skórzyński pokazał Wam sporo ostatnich wpadek polityka.
#polityka #4konserwy #sikorski #neuropa
@FaktyTVN: Przestań szkalować nasz tag :C
2. Absolwent Oxfordu, który potrzebuje tłumacza na angielski, to trochę wstyd. Z żoną też się nie kontaktuje bez pomocy?
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Usuńcie konto!!!11!!11!!
2. HEHE, inna redakcja xD
A tak poważnie: brzmi jak wyciąganie państwowych pieniędzy. Nie wierzę w to, żeby ktoś tak dobrze mówiący po angielsku potrzebował pomocy konsultanta.
W zasadzie na angielski też nie wskazane.
PO nie może go wywalić?
Komentarz usunięty przez moderatora
@Jojne_Zimmerman: PO go broni.
@Aleksander_Newski: polecamy lekturę nt. używania hashtagów, bo nie spotkaliśmy się z prawem własności w ich kwestii.
Komentarz usunięty przez moderatora