Wpis z mikrobloga

#bananapi #raspberrypi

BananaPi: na ile otwarte jest Banana Pi i na ile nadaje się na kradzieja hotspot ? jaka trwałość tego ?
RaspberryPi: Jak wyżej, z tym ,że jakie są perspektywy na nowe, lepsze wersje + jak z trwałością przy pracy 24/7 ?

Chodzi o to ,że mam pod nosem (w mieszkaniu) hotspot, słabo ale łapię zasięg. Transfer z racji na to jest biedny ogólnie... ale! wymyśliłem ,że jak chciałbym pobrać coś zdalnie (torrent?), albo zrobić sobie (potestować) jakieś pierdoły to taki mały komputerek jest idealny. Myślałem w zasadzie nad zdalnym monitoringiem pokoju Żartuję oczywiście, bo docelowo wrzuciłbym coś takiego do domu może bo ojciec ma problemy ze zdrowiem a siedzi ostatnio sam i można by zajrzeć czy coś się dzieje w domu. Dużo możliwości.

Zamówiłem monitor który będę podpinać do laptopa więc mógłbym go uwiesić z tyłu monitora albo rzucić za łóżko w jakiejś obudowie.

I jeszcze jedno pytanie: jak jest z kartami WiFi które np. Ubuntu normalnie wykrywa i bez sterowników działają ? Te małe potworki z Linux na pokładzie też temu podołają ? (Raspbian czy inne?)
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach