Wpis z mikrobloga

Nie narzekam już tak bardzo. Może dzięki temu, że już zaczynam przyzwyczajać się do nowego roku i nie mam jakiegoś specjalnego uczucia odtrącenia, jakie towarzyszyło mi wcale nie tak dawno. Ostatnio wrzucałam swoje małe głupotki odnośnie teorii konspiracyjnych i nadal nie daje mi to spokoju.
Zaczęłam bać się muzyki, telewizji, no dosłownie wszystkiego...
____
Uwielbiam obrazki/fan-arty tego typu, niezwykle rozczulające.
#randomanimeshit #zzyciahikikomori
T.....e - Nie narzekam już tak bardzo. Może dzięki temu, że już zaczynam przyzwyczaja...

źródło: comment_icVhYLTEMksp1P2AGeqsGExIO36GhD73.jpg

Pobierz
  • 18
@The_Art_of_Suicide: Według mnie podejście błędne gdyż to własnie oficjalne komunikaty są najpewniejszym źródłem informacji. Co do teorii spiskowych i całej masy informacji w internecie nie można być niczego pewnych. Natomiast w przypadku ICH informacji zazwyczaj jest oczywisty odbiorca dzięki któremu można próbować zidentyfikować autora co może dać pewne poszlaki zleceniodawcy i jeśli jesteś naprawdę dobry jest to baza do zrozumienia celu i może nawet powodu. W przypadku niepewnych źródeł jak internet
@wooles: Boję się przekazów podprogowych, głównie w muzyce popularnej.
Nie mam na myśli jakiegoś tam udawanego backmaskingu zrobionego przez gimbusa jednego z drugim tylko rzeczywiście zaszyfrowane informacje zamieszczenie w utworze muzycznym celowo odwróconych fraz gdzieś w tle.
@The_Art_of_Suicide: Popatrz na to z drugiej strony. Umieszczanie znaków choćby illuminati w klipach muzycznych jest świetnym zabiegiem marketingowym, bo ludzie interesujący się tego typu teoriami spiskowymi będą mówić i pisać dużo na ten temat, co przyczyni się do zwiększenia popularności. Świetny pomysł czyż nie? Nie dajmy się zwariować, nie szukajmy w każdym aspekcie życia spisku, czy próby wpływania na nasze decyzje, nie wiem, czy wiesz, ale osoby, które boją się właśnie
@The_Art_of_Suicide: Tak mnie zaintrygowałaś swoim wpisem, że aż sprawdziłem co to znaczy hikikomori i tu moje zdziwienie, bo słowa choć nie znałem, to rozumiem przez co przechodzisz. Zacznę obserwować tag i będę trzymać za Ciebie kciuki, by znalazła się osoba, której zaufasz i pozwolisz sobie pomóc.