Wpis z mikrobloga

40 606 - 1 = 40 605

Sin City 2: Damulka warta grzechu - Tak jak część pierwsza, film składa się z kilku historii, które minimalnie się przeplatają. Miasto cały czas jest brutalne, cały czas komiksowa krew leje się hektolitrami, a film jest tym czym (wydaje mi się) miał być - tandetnym i groteskowym filmem akcji z elementami różnych innych gatunków, garściami czerpiącym z filmów klasy B. Historie mają dobry poziom, ale widać, że najlepszy materiał został wykorzystany w pierwszej części.

7/10

#maratonfilmowy
  • Odpowiedz