Wpis z mikrobloga

@pavulonik: Nie ma co się bać. Ja już jadłem chyba wszystkie gotowe tatary jakie mamy w sklepach i żyję ;) choć nierzadko wolalbym zjeść kota leżącego na poboczu DK1

Moim faworytem jest master beef (m.in w lidlu i kauflandzie do kupienia). No i po dzisiaj Sokołów na duży plus.
  • Odpowiedz
@valdo: Ale go nie pozwali raczej za samą krytykę, ale za sposób w jaki to zrobił. Sugerował coś, że masz tam całą tablice Mendielejewa, deliktatnie rzecz ujmując.
  • Odpowiedz
@bebeto39: Piotrek może i umie gotować, ale nie miał wystarczającej wiedzy, żeby prawidłowo ocenić ten wyrób. Porównywał "danie tatarskie" do surowego mięsa, a przecież to produkty zgoła odmienne. Jeśli już, to powinien go porównywać z innymi produktami tego typu.

Wiadomo, że mięso jest surowcem nietrwałym. Jednakże mało kto spożywa je na surowo, więc producenci dodając na opakowaniu "spożywać po obróbce cieplnej" są spokojniejsi. Tatar ma być spożywany na surowo, więc trzeba
  • Odpowiedz