Wpis z mikrobloga

#pijzwykopem

#piwo #grog

PIWO VIP Ekstrakt 15,1%, alk. 7,5% obj. Wyprodukowane dla sieci Biedronka w Zakładach Piwowarskich Głubczyce.

Kupując dziś w Biedronce owoce cytrusowe nie mogłem i pękłem biorąc jedną puszkę VIP w cenie 1.69. Co mi tam, najwyżej wyleję... Pomysł ten chodził mi po głowie odkąd http://youtu.be/oMwdDqq33ds?t=25m8s #tomaszkopyrazblogublogkopyracom z uśmiechem polecał to piwo ;)

Grafika na puszce zawiadamia nas, że mamy do czynienia z napojem nietuzinkowym dla prawdziwych wilków z charakterem, jest wyzwanie. Kolorystyka i styl opakowania ujdzie.

Po otwarciu w zapachu ewidentnie czuć owoce, takie dojrzałe jabłko i jakby cydr. Jest też lekki diacetyl oraz zapach słodu z kołyszącym się alko w tle.

Smakiem VIP typowego mocniaka raczej nie przypomina. Czuć wyraźną owocowość i niewielką kwaskowatość. Jest też nieco takiego lekko opieczonego ciasta babka, a na finiszu trochę goryczki. Alkoholowośc - wyraźna, grzejąca w przełyk - przyznam, że piłem już krafty które bardziej "dawały" po gardzieli.

Dość spore wysycenie, aż szczypało w język.

Przy drugim nalewaniu, lałem z góry i było znacznie lepiej pijąc to już nieco odgazowane piwo. Podczas picia utrzymywała się nieznaczna piana, co nie jest często spotykane w piwach tego typu.

Gdyby ktoś mi postawił nieopisaną szklankę z Vipem, to powiedziałbym że to raczej jakiś angielski strong ale rodem z uk tesco lub estrowy helles bock, nizli mocny lager za 1.68 zl.

Serio, byłem zdziwiony pijąc to piwo. Ostatnim piwem tego typu jakie piłem Warka Strong, Okocim Czarny i Ciechan Mocny, a w dodatku było to jakieś dwa lata temu i od tego czasu już styczności z tym stylem nie miałem, no poza jakimiś podarowanymi helles bockami z Niemiec.

Przyznam, że VIP wypada w smaku lepiej od zamulastej i bezpianowej Warki Strong lub czarnego Okocimia. Ten drugi zapadł mi w pamięc jako zalatujący rzygami, co wskazuje na zwietrzały stary chmiel. Pamiętam jeszcze Krzepkie z Kormorana oraz Wojaka Strong. Te dwa to byly wybitne mózgotrzepy, ze od samego wąchania wzdrygało i kręciło w nosie jak od wódy. Z kumplem ochrzciliśmy Krzepkie jako Mózgotrzepkie.

W sumie myślałem, że chlustnę tego VIP'a do zlewu po dwóch łykach, a tymczasem wypiłem je bez grymaszenia. Jak na piwo dyskontowe jest ono całkiem znośne, choć sieka w baniak tak samo niczym Imperial IPA Dziełaka :D

Komu mogę polecić to piwo? Myślę, że nadaje się ono do grzańca idealnie. Zapach nie odrzuca, a przyprawione z goździkami i miodem sprawdziłoby się lepiej niż inne wyżej wymienione. Jest jeszcze opcja, gdy ktoś ma w kieszeni tylko piątaka i chce się po prostu nawalić. W cenie 5,04 mamy trzy puszki piwa Vip. Myślę, że na imprezy w akademiku to to się dobrze nada.

Pijąc grog VIP oglądałem sobie ten film https://www.youtube.com/watch?v=luj5V2mAO2I#t=1195 Wesoła muzyka, aż chciałoby się sięgnąć po drugie ... :D

Póki co to mam dość i czas powoli przerabiać kraftową wałówkę jakiej nakupiło się na święta :D Zdobyte w trudzie i znoju, wystane w porannych kolejkach i zakupione na zapisy Imperatory Bałtyckie i takie tam... Teraz już trochę wiem jak czuł się mój tato, starając się kupić na święta te parę bananów sprowadzanych z Kuby w latach osiemdziesiątych ;)
dr_gorasul - #pijzwykopem 

#piwo #grog



PIWO VIP Ekstrakt 15,1%, alk. 7,5% obj. Wy...

źródło: comment_ybUbEWvtkWHy8daqmomwKUvhPD3iM7uT.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz