Wpis z mikrobloga

@lukiczaja: no to coś co zawsze się przyda, niszczy się i kończy. haczyki, sprężyny, stopery, ołów. żyłki może nie bo jak mu będzie długo leżała to się nie nada. Spławiki może bo jak się zgubią to wiesz, haki na żywca takie rzeczy co się zrywają i traci bezpowrotnie albo stalki bo krzywia sie szybko. takie cos moze.
@lukiczaja: moim zdaniem zamiast kupowac jedną drogą rzecz to kup mu tak jak poprzednik mówił, pare paczek haczyków (zależy na jakie ryby jeździ), pare paczek ołowiu, żyłek mu nie kupuj bo to każdy wędkarz sam sobie dobiera, spławików pare odpowiednich zależy jakie ryby, pudełka na robaki.
@HIIP: ostatnio układał jakieś klocki xD ale nie widziałem takiego zestawu

@niepoprawny_marzyciel: tak, tam ktoś wyżej pisał. Ale nie wiem jak z tym w praktyce... Na grunt aktualnie jak mniemam korzysta z drgajacej, ew. dzwoneczkow. Poczytam ogarnę co i jak, chyba ze masz i nie polecasz?
@lukiczaja: wiesz co ja kupilem taka 'piszczalke' ojcu na urodziny dawno, dawno temu, lepiej jak 10 lat kiedy jeszcze wedkowalem i w sumie dziala mu do tej pory. wkladasz tylko zylke w taka szparke i jak sie rusza to czerwona lampka sie swieci + piszczy, oczywiscie mozesz wylaczyc lampke lub calkowicie wyciszyc. nie pamietam ile za to zaplacilem, wyglada chinsko i tandetnie, ale spiduje sie lepiej jak te styropianowe bombki :)