Wpis z mikrobloga

Po pustyni przed żydowskim czołgiem ucieka arab z kałaszem. Co chwila odwraca się na chwilę i oddaje krótką serię, ale w końcu pada na kolana i czeka na śmierć. Czołg podjeżdża do araba, otwiera się właz, wychyla się uśmiechnięty żyd i pyta:

- ty, arab, dlaczego nie strzelasz?

- amunicja mi się skończyła... - ponuro mówi arab

- a chcesz kupić?

#suchar
  • 1