Fajny wywiad z Michaelem Girą ze Swans. O koncertach, ostatniej płycie i takich tam.
- Wiele utworów z "The Seer" opiera się na mocnym dźwięku dronu. Co Cię w nim tak fascynuje?
- Jest w nim otwarta przestrzeń. Interesuje mnie to, jak jeden akord może się rozwijać. Nie lubię grać typowych progresji - bo wydają mi się banalne. O wiele ciekawsze są repetycje. Wbrew pozorom potrafią się ciekawie rozwijać, właściwie nigdy nie pozostają takie same. Poza tym uwielbiam dźwięk głośnych gitar, ponieważ można w nich zatracić całego siebie.
Fajny wywiad z Michaelem Girą ze Swans. O koncertach, ostatniej płycie i takich tam.
- Jest w nim otwarta przestrzeń. Interesuje mnie to, jak jeden akord może się rozwijać. Nie lubię grać typowych progresji - bo wydają mi się banalne. O wiele ciekawsze są repetycje. Wbrew pozorom potrafią się ciekawie rozwijać, właściwie nigdy nie pozostają takie same. Poza tym uwielbiam dźwięk głośnych gitar, ponieważ można w nich zatracić całego siebie.
#muzyka #swans #wywiad