Wpis z mikrobloga

U was też tak jest, ze w Żabkach pracuje największa patologia? We #wroclaw na Śródmieściu jest jakaś masakra. Słoma butów wychodzi. W sklepie syf, palą fajki na zapleczu i śmierdzi. W innych sklepach tak nie ma. #zabka #patologia
  • 8
  • Odpowiedz
@aski: u mnie we freshu (chyba ta sama siec) obsluga miala totalnie wszystko w dupie, nawet jak ktos kradl to to olewali, no i fresha zamkneli.
  • Odpowiedz
@Cuddi: zabka =/= biedronka

@aski: we freshu kolomnie, sprzedawczynie zmieniaja sie srednio co miesiac, chyba wlasciciel nie placi, albo trzyma na przeszkoleniu i nastepna i nastepna.

Czesc z tych dziewczyn jest ok o tyle o ile mozna to powiedziec placac za zakupy. Ale dla sporej wiekszosci klient to zlo konieczne, a nie daj boze trzeba mu wydac (dobrze ze teraz sa te kasy gdzie wyswietlaja ile reszty oddac) z grubszego
  • Odpowiedz
@aski: chyba serio bo za każdym razem jak przychodze to taka jedna ciągle patrzy mi się na ręce i zagląda co robię. Wczoraj przyszedłem z torbą, wyciągam wszystko, kładę pustą na ladzie a ta do mnie że chce zobaczyć torbe. Głupia siksa jakaś.
  • Odpowiedz