[elvisiako]

Dostałem na #gmail wiadomość, że ktoś próbował się włamać na mojego maila. Zostawili mi IP z którego atak został przeprowadzony (super pomoc kuro). Po krótkiej weryfikacji adresu wyszło że atak był stąd: https://www.google.pl/maps/place/52%C2%B012%2732.8%22N+20%C2%B056%2745.2%22E/@52.208683,20.946228,3a,75y,276.35h,110.77t/data=!3m5!1e1!3m3!1s4fle2G7Jf6IAAAQfCXKtAw!2e0!3e11!4m2!3m1!1s0x0:0x0

Teraz pytanie - czy ktoś był na tyle głupi żeby nie używać #vpn #tor lub #proxy nie zmieniając lokalizacji? Wierzyć mi się nie chce.

[wytrzzeszcz]

masz to IP skąd Cie atakowali ?( nmapa bym zapuścił co się mogło być)

@elvisiako:

[PrawieJakBordo]

@elvisiako: może socks?

[elvisiako]

@PrawieJakBordo: tzn?

[PrawieJakBordo]

@elvisiako: zmienia to Twoje IP. Jest w uj socks z pl. Wybiera się dane miasto nawet z którego się chce mieć IP

http://pl.m.wikipedia.org/wiki/SOCKS

[elvisiako]

@PrawieJakBordo: czyli można mieć wybrane przeze mnie ip skąd chcę, tak? To w sumie logiczne

[PrawieJakBordo]

@elvisiako: tak :) na dodatek takie ip kosztuje grosze

[elvisiako]

@PrawieJakBordo: Dzięki. Spodziewałem się w sumie też czegoś z pokroju proxylist więc tylko upewniam - znajomość ip gówno nam daje. Co innego numer mac ;)