Wpis z mikrobloga

Na mojej zacnej uczelni mamy jeden przedmiot rysunkowy, moim zadaniem było narysowane rysunku prezentacyjnego danego przedmiotu. No to rysuje sobie siatkę, rzuty różne i wszystko co tam trzeba idę z tym do pani (nie wiem jaki ona ma tytuł naukowy) i słyszę ze: w moich rysunkach widać cierpienie. Takie mega wtf bo to nie żadna ekspresja, impresja czy coś tylko zwykły rysunek... Podobno widać ze elementy typu ręką, jakieś ozdobne duperelki Lubie rysowac i łatwo mi idzie, a Konstrukcja wygląda na zmęczona. Jak żyć #studbaza #rozkminyblondyny #truestory #narzekajo
  • 3