Wpis z mikrobloga

@Miszek: Ale to norma na FM.. kiedys zrobilem sobie kat B i troche probowalem na 2m SSB, posucha, chyba ze zawody.. Anteny skomplikowane, kable drogie. Bez sensu. Teraz kupilem sobie baofenga, bo zawsze chcialem miec FM i dupa, tam sie nic nie dzieje, czasami w godzinach szczytu slychac rozmowy pomiedzy znajomymi. Ale po kilku dniach sluchania mialem dosyc. Zygac sie chce. Jedyny sens to KF i to zagranica. Ale moze
  • Odpowiedz
@bst: Ja jestem miłośnikiem SSB na 2m. Ale trzeba mieć sensowne anteny to fakt. I tam się coś dzieje jak są otwarcia czyli przez kilkanaście dni w roku. Za to jak się już dzieje to można nie odchodzić od radia godzinami.

W FM to fakt głównie pogaduchy. Mnie wkręca SOTA.

Gdyby nie to chyba był zdjął kierunek w pionie i zostawił jakiś patyczek do lokalnego żucia
  • Odpowiedz
@Miszek: mialem kiedys zrobiona 12 el Yagi, ale bylem mlody i braklo kasy na rotor, wiec troche dupa byla. Ale pare razy odbicia od sladow meteorytow slyszalem.
  • Odpowiedz
@wbielak: SOTA jest ciekawe, moze jak bede nastepnym razem w gorach to wezme radio. Mi mnostwo frajdy dawaly wlasne konstrukcje, a tu na KF jakos latwiej. Choc CW sie nigdy nie nauczylem, ale swiat sie zmienil i juz mozna bez CW troche powalczyc.
  • Odpowiedz
Ja właśnie czekam za SO-50 mam nadzieję że coś usłyszę 145.850 MHz tx 436.800 MHz rx


@Miszek: Powodzenia. Mnie coś śmieci na 9+20 na częstotliwości odbiorczej więc nie pogadam na tym sat.

Mnie ponoć słychać ale ja niestety nie odbiorę nikogo.
  • Odpowiedz